Dodany: 16.01.2006 18:04|Autor: Agis

Czytatnik: Agis - Czytatnik

Kontrowersyjnych ciąg dalszy - verdiana :-)


Oj, Verdiano, nastawiałaś bezlitośnie jedynek książkom, które ja lubię rewelacyjnie i bardzo. ;-) Pomijając już wspomniane ("Faraon", "Hrabia Monte Christo") są to:
Agis 5, Verdiana 1
1. Lem "Bajki robotów" (to przecież śmieszne było!)
2. Lem: Cyberiada
3. J.K.Jerome: Trzech panów w łódce nie licząc psa
4. Heller: "Paragraf 22" (tego to już w ogóle nie rozumiem)
5. Kilka tomów o Muminkach
6. Orzeszkowa: "Nad Niemnem"
7. Platon: "Uczta" (homofobia? ;-))
8. Krasicki: "Monachomachia"

Uff, to chyba wszystko.
Ja za to nie lubię książek wysoko ocenionych przez Ciebie:
1. Kosiński: "Kroki"
2. Kosiński: "Randka w ciemno"

Jak rany, to Ci się podobało? Dziwne. (Dziwne to moje ulubione słowo, odkąd pewna babcia powiedziała o moim koledze: "Żeby chłopak dwóch jajek sadzonych nie zjadł na obiad? Dziwne."

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3996
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Moni 16.01.2006 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, Verdiano, nastawiałaś... | Agis
Stane troche w obronie Verdiany, bo ponad polowa z tych ksiazek powyzej, zostala i przeze mnie oceniona na "1". Nie jest wiec sama z taka opinia.

A ten Twoj kolega, to zjadl wiecej niz dwa jajka, czy raczej mniej? ;-)) Jak mniej, to faktycznie DZIWNE, bo nawet moje chlopaczki sobie z dwoma poradza.
Użytkownik: Agis 16.01.2006 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Stane troche w obronie Ve... | Moni
Moni, tylko nie mów, że Muminków nie trawisz!?
A kolega to zjadł jedno jajko, ale do tego ziemniaki i kefir. Na drugie też miał ochotę, ale się trochę wstydził. ;-) Pozdrowienia dla chłopaczków!
Użytkownik: Moni 16.01.2006 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Moni, tylko nie mów, że M... | Agis
Czytalam daaawno temu jakies dwa tomiki, bo myslalam, ze moze drugi bedzie lepszy, ale gdzie tam... Jakos mi nie leza... Moze jakbym sie przemogla i teraz, po latach jeszcze raz przeczytala?...
Użytkownik: librarian 24.02.2006 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Moni, tylko nie mów, że M... | Agis
Ja kiedyś (w czasach zamierzchłej młodości czyli na studiach) czytałam tylko Sartre'a i temu podobnych, a Muminków ani ani. A teraz tak mi się porobiło, że całkiem na odwrót. I jeszcze do tego autor jako człowiek zaczął być dla mnie ważny a nie tylko jego dzieło.
Dziwne, prawda?
Użytkownik: Agis 25.02.2006 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja kiedyś (w czasach zami... | librarian
Ja właśnie dochodzę do wniosku, że kiedyś byłam bardziej ambitna i czytałam wiele rzeczy, przez które przedzierałam się z mozołem, rozumiejąc co trzecie zdanie w tekście. Teraz czytam więcej książek lekkich, ot takich dla przyjemności i relaksu. I nie mam z tego powodu żadnych kompleksów. :-)
Użytkownik: verdiana 16.01.2006 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, Verdiano, nastawiałaś... | Agis
Kosińskiego wielbiłam nad życie w liceum - zostało mi, chociaz może teraz miałabym inne wrażenie po czytaniu. ;-) Pewnie podobnie z "Ucztą", bo od jakiegoś czasu coraz bardziej mam ochotę do niej wrócić. Może mi się więc nastawienie zmieni?

Ale reszta... beznadzieja totalna, nie da się ukryć. :(

Chłopakowi się nie dziwię - jajka sadzone są wszak paskudne. :PP
Użytkownik: verdiana 16.01.2006 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, Verdiano, nastawiałaś... | Agis
A w ogóle to czuję się wyróżniona oddzielną czytatką i doceniona. :>

Moni, dzięki za wstawiennictwo, jak to dobrze mieć obrońcę. :-))
Użytkownik: joanna.syrenka 17.01.2006 00:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, Verdiano, nastawiałaś... | Agis
> Dziwne to moje ulubione słowo, odkąd pewna babcia powiedziała o moim koledze: "Żeby chłopak dwóch jajek sadzonych nie zjadł na obiad? Dziwne."

:))))))))
Jak ja się uśmiałam! Tymbardziej, że też nie znoszę jajek sadzonych;D
Użytkownik: jakozak 17.01.2006 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, Verdiano, nastawiałaś... | Agis
Na około 70 jedynek Verdiany aż w 16 przypadkach moje oceny są krańcowo niemal różne.
Użytkownik: Edycia 17.01.2006 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, Verdiano, nastawiałaś... | Agis
Ja nie wiem jak to wyszło, bo w mojej liście powinowactwa verdiana rozpoczyna drugą dziesiątkę. Uważam, że całkiem dobrze. Z drugiej strony jak sobie popatrzyłam na oceny to też jest dużo rozbieżności w ocenach moich i verdiany, dziwne.:)
Użytkownik: Czajka 17.01.2006 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem jak to wyszło... | Edycia
Ja tam się nie czepiam, ale z Verdianą mam ujemne korelacje. Dziwne. ;-)))
Ps. Ale się cieszę, bo w locie się zgadzamy rewelacyjnie.
Użytkownik: Edycia 17.01.2006 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam się nie czepiam, a... | Czajka
Sprawdziłam i rzeczywiście "Lot......" wyszedł rewelacyjnie. Dziwne.;)
Ja też się nie czepiam ale dlaczego w jednych ocenach zgadzamy się dobrze a w innych marnie.:)
Użytkownik: verdiana 18.01.2006 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawdziłam i rzeczywiści... | Edycia
A ja się zastanawiam, jak to jest, że nikt się z nikim nie zgadza, a polecanki są takie trafne i celne. Hm... dziwne. :)
Użytkownik: Edycia 18.01.2006 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja się zastanawiam, jak... | verdiana
Hm....myślę, że to jest tajemnica BiblioNETki. Jeżeli zgadzamy się w swoich polecankach to chyba to jest najważniejsze.:-)))
Użytkownik: Agis 17.01.2006 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem jak to wyszło... | Edycia
Verdiana oceniła tyle książek, że wszystko jest możliwe. ;-)
Użytkownik: Edycia 17.01.2006 16:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiana oceniła tyle ksi... | Agis
Dziwne.;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: