Rozczarowanie
Niestety, książka mnie rozczarowała...
Skusiłam się na nią, czytając opis na okładce.
Wg mnie nie jest to thriller czy powieść detektywistyczna, jak jest m.in. reklamowana. Zagadka nie była dla mnie żadną zagadką - po kilkunastu stronach wiedziałam, kto jest biologicznym ojcem Bo. Uważam też, że wolne tłumaczenie tytułu jest sporym nadużyciem tłumacza (mnie odebrało po części frajdę czytania).
Zgodzę się, że jest to romans i studium skomplikowanych (nawet bardzo...) relacji międzyludzkich. Cóż, chyba łatwiej byłoby mi ją czytać, gdybym wiedziała, że jest to książka obyczajowo-psychologiczna. Oczekiwałam po prostu czegoś innego po opisie wydawcy.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.