Dodany: 02.02.2006 00:17|Autor: Kinia33

Czytatnik: Wolne przemyślenia

Janusz L. Wiśniewski - Los powtórzony


Po "Los powtórzony" sięgnęłam znając inne pozycje Wiśniewskiego, "S@motność w sieci" i "Intymną teorię względności". Jednakże czytając "Los..." coś mnie tknęło. Nie był to ciąg dalszy "S@motnośi...", straciłam poczucie głównego wątku. W pewnym momencie pojęłam - ten pomysł już był. Właśnie w "S@motności...". Internetowy flirt, mnóstwo dodatkowych opowiadań, sięganie do eksploracji wątków pobocznych. Tylko że o ile w "S@motności w sieci" to zachwycało, wzruszało, gdyż było uzupełnieniem historii doprowadzającej mnie do płaczu, tyle w "Losie powtórzonym" nużyło. Dotrwałam do końca mając nadzieję, że ostatnie zdania zburzą schemat.
I tu przyszło gorzkie rozczarowanie. Nie rozumiem, skoro tyle tu opisanych pięknych historii miłosnych, czemu żadna nie ma happy endu? Czemu wiecznie coś nie tak? Czemu autor kaze przyjąć ten pesymistyczny scenariusz? Czy ja, wiążąc się z mężczyzną mam z miejsca założyć, że coś się sypnie? Jestem optymistką, choć lubię panikować, ale skrajny pesymizm autora zaczyna mnie zastanawiać. Po "S@motności..." ryczałam, historia piękna, ale "Los..." mnie rozdrażnił. Zobojętniałam na ten system. Najlepsze pomysły można wykorzystywać tylko raz, ale autor chyba w skarbnicy swej wiedzy nie ma takiego stwierdzenia.
Nie żałuję, że przeczytałam "Los powtórzony", mam nauczkę, że każdy pisarz może popełnić grafomanię - szczególnie, gdy w grę wchodzą pieniądze.
Ta książka nic w moje życie nie wniosła, niczym nie wzruszyła, nie zaskoczyła (dodatki naukowe średnio mnie zainteresowały, nie wiem czemu, zawsze miałam umysł poszukujący wiedzy), nie wprawiła w jakikolwiek nastrój. Zaczęłam czytać po obiedzie, bez problemu przerwałam by porozmawiać z mamą, nie przeszkadzało mi w trakcie przebiegania wzrokiem po tekście rozmawianie ze znajomymi (notabene przez internet), spokojnie ją odłożyłam na czas randki i bez emocji dokończyłam po wyjściu chłopaka. Po prostu nic nadzwyczajnego.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 625
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: