Dodany: 02.03.2006 21:23|Autor: carrie
Gdzie byłam, jak mnie nie było [Nostalgia anioła]
- "Nostalgia anioła" A. Sebold.
Ciekawe, chociaż smutne. I takie beznadziejne trochę. Czyta się dobrze, przesadnych refleksji nie miałam, jako że nigdy dotąd nie zostałam zamordowana, jak również nie straciłam bliskiej osoby w wyniku morderstwa. Jedno mnie zastanowiło: czy teraz jest taka moda, że koniecznie trzeba wepchnąć w akcję jakąś scenę erotyczną? Choćby to było zupełnie niewiarygodne? Nie no, nawet mi się ona podobała, ale odniosłam wrażenie, jakby wetknięta tam została trochę na siłę. Jakby, że tak powiem, cielesne zjednoczenie kobiety i mężczyzny było czymś, co absolutnie musi zostać dokonane. Anioły chyba nie powinny się interesować takimi sprawami ;>
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.