Dodany: 29.03.2006 18:08|Autor:
z okładki
Najpiękniejsze bodaj strony "Dziennika pisanego nocą" poświęcone są właśnie bólowi ludzkiemu w jego codziennych, najmniej dramatycznych czy "malowniczych" przejawach. Herling rozumie natomiast znakomicie specyfikę zbiorowych nieszczęść natury totalitarnej - to, że niezbyt często zwalniają one od indywidualnej odpowiedzialności, wywołując reakcję nihilizmu i paraliżu, jeśli nie kłamstwa i podłości.
Noc, czerń, podziemie, labirynt, mgła, to nie metafory, a tworzywo materialnej wyobraźni opowiadań Herlinga, rzeczywiste tło "Innego świata". Natomiast, zarówno w tym arcydziele, jak w późniejszej jego twórczości, nigdy nie gaśnie światło, którego źródło pozostaje tajemnicze, błyszczy na przekór nieprzeniknionym ciemnościom.
K.A. Jeleński
[Res Publica, 1990]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.