Dodany: 21.04.2006 16:24|Autor: hankaa

Ono! Odezwij się!!


"Poneważ mamy tylko jedno. Jedno życie. Tylko raz nam je dają."

"Większość wiadomości nigdy nie docierała do wszystkich. Odnajdujemy je dopiero po wiekach w starych kronikach i często dziwimy się, że nasi przodkowie byli tacy sami jak my, ani lepsi, ani gorsi. Dziś świat jest strasznie mały(...) Zła nie przybylo, jedynie szybciej i precyzyjniej się o nim dowiadujemy, więc wydaje się, że jest go więcej. Musisz polubić świat taki, jaki jest."

"Książki nie dają odpowiedzi, nawet te najmądrzejsze, ale pomagają stawiać pytania. Pytania są niezmienn, odpowiedzi często się zmieniają".

```````````````````

"Powoli, powolutku przyzwycziłam się do Ciebie. Ale nie myśl, że cię kocham. Ja nawet nie wiem co znaczy kochać.
... nie. Nie bój się, nie zrobię ci krzywdy, choć wczoraj powiedzieli w radiu, że jedna dziewiętnastolatka urodziła dziecko i wyrzuciła je przez okno"

```````````````````

Przeczytałam "Ono" Terakowskiej. Ta książka spodobała mi się, mimo że na początku strasznie nudziły i odpychały mnie te retrospekcje niczym nie ograniczone od teraźniejszości. Ale książka mnie wciągnęła.
... i rozczorowało mnie zakończenie. Zakończenie, które jednak mówi nam dużo... dlatego uważam, że warto tą książkę przeczytać. Tak dla siebie, tak dla własnego dziecka, tak dla potomności. Terakowska zwraca nam uwagę jakie podstawowe błędy popełniamy: traktujemy dziecko jak własność. A ono tak jak my, chce być wolne, od poczęcia...

Ta książka dała mi dużo do myślenia....

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5736
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 28
Użytkownik: Edycia 21.04.2006 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
Oj tak, tak, mi również bardzo podobało się "Ono". Właściwie doszłam do wniosku, że to co się tam zdarzyło to z życia wzięte...tzn. chciałam powiedzieć ze "wsi wzięte". Dla mnie dziewczyna i jej matka reprezentowały właśnie polską wieś i wiele trudnych spraw, które tam się dzieją.
Muszę przyznać, że ta matka to mnie wkurzała niemiłosiernie. Jak można być tak głupim człowiekiem?
Masz rację *hania* zakończenie również mnie bardzo zaskoczyło. Jak to zwykle u mnie bywa, po tej książce Terakowskiej także ciężko było mi zasnąć w nocy.:)
Użytkownik: <mahti> 21.04.2006 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj tak, tak, mi również b... | Edycia
'Ono' przeczytałam jakieś dwa lata temu i musiałam się pytać mamy ['majutka' wtedy byłom...], czy tak naprawdę się dzieje, że ludzie mają tak zawężone horyzonty...
A książka świetna!
Użytkownik: Edycia 21.04.2006 17:58 napisał(a):
Odpowiedź na: 'Ono' przeczytałam jakieś... | <mahti>
Hehehe, tak właśnie sie dzieje niestety. Takie bezmyślne potrafią być dziewczyny, a co gorsza mamusie mają jeszcze głupsze od siebie. Cóż można się dziwić nastolatce, że chce poszaleć, ale matki mogłyby wykazać więcej oleju w głowie.:)
Użytkownik: Lineczka 21.04.2006 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
Nie czytałam opisywanej przez Ciebie książki, ale zamieszczone w niniejszej czytatce cytaty bardzo mnie zachęciły.
Najbardziej prawdziwy jest dla mnie ten pierwszy i trzeci.
Pierwszy, bo mit wspaniałej przeszłości (coś w stylu "najlepiej nam było przed wojną") bardzo mnie denerwuje, nie tylko z racji nad wyraz logicznego argumentu zamieszczonego w Twoim cytacie, ale też dlatego, że wynajdywanie braków (np. braku praworządności, braku dobrych ludzi itp.) nie pozwala być naprawdę szczęśliwymi. Cieszę się więc tym, co mam i bynajmniej nie jest to oszukiwanie samej siebie.
Trzeci, bo jest mi bardzo bliski. Jeśli książka jest bodźcem do różnych przemyśleń, to wspaniale! Oznacza to bowiem, że pogłębia ona nasze życie.
Chyba rozpisałam się niekoniecznie na temat (co zapewne wynika z tego, że - jak na początku wspomniałam - nie czytałam książki "Ono"), ale nie mogłam się oprzeć:)
Użytkownik: hankaa 21.04.2006 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałam opisywanej p... | Lineczka
Polecam tą książkę. Niby nic takiego, zwykłe szare życie "jak u sąsiada", ale bardzo ciekawie ujęte i naprawdę, książka nasuwa wnikliwe wnioski.
Użytkownik: Edycia 22.04.2006 07:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam tą książkę. Niby ... | hankaa
*hania*, a "Poczwarkę" czytałaś? Polecam.:)
Użytkownik: hankaa 22.04.2006 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: *hania*, a "Poczwark... | Edycia
I "Poczwarkę" i " Tam gdzie spadają anioły" :))
Użytkownik: Edycia 22.04.2006 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: I "Poczwarkę" i... | hankaa
To jeszcz ci polecam "W krainie kota", również wartościowa.:)
Użytkownik: Natii 22.04.2006 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: To jeszcz ci polecam &quo... | Edycia
A ja bym poleciła jeszcze "Córkę czarownic". ;)
Użytkownik: amoretka 22.04.2006 08:49 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
I kolejna czytatka która mnie zniechęca do danej książki.
Co do cytatów: znowu prawdy objawione przetykane gdzieniegdzie tonem mentora.
Użytkownik: verdiana 22.04.2006 08:56 napisał(a):
Odpowiedź na: I kolejna czytatka która ... | amoretka
Bo to nie książka dla dorosłych, tylko dla wczesnych nastolatek, takich, jak główna bohaterka. Takich niestety jest coraz więcej... To dla nich jest ta książka. Szkoda tylko, że właśnie takie nastolatki raczej nie czytają. :(

PS. Coś Ty ostatnio taka marudna? :P
Użytkownik: amoretka 22.04.2006 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo to nie książka dla dor... | verdiana
Matura za pasem.
Użytkownik: hankaa 22.04.2006 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Matura za pasem. | amoretka
U mnie też. Jak sie nie myle za 12 dni...
Użytkownik: Laila 22.04.2006 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie też. Jak sie nie m... | hankaa
U mnie tak samo... dni to nawet nie chcę liczyć...
Użytkownik: Edycia 22.04.2006 09:11 napisał(a):
Odpowiedź na: I kolejna czytatka która ... | amoretka
Amoretko, nie czytałaś żadnej książki Terakowskiej, a krytykujesz czytatkę. Czytatka *hani* może Ci się nie podobać, ale czemu się czepiasz cytatów, wyrwanych z całego kontekstu? "Ono" nie czytałaś, więc sięgnij po nią.:)
Użytkownik: amoretka 22.04.2006 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Amoretko, nie czytałaś ża... | Edycia
No to co, że wyrwane z kontekstu? Nawet bez kontekstu są całkowicie zrozumiałe, a nawet rażąco oczywiste.
Nie krytykuję czytatki, mówię jedynie, że podane cytaty nie zachęcają mnie do przeczytania tej książki.

Za dużo dobrych książek na świecie, żebym miała czytać coś, co już na pierwszy rzut oka wydaje mi się kiepskie.
Użytkownik: Edycia 22.04.2006 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: No to co, że wyrwane z ko... | amoretka
Amoretko, to mogłabym napisać czytatkę "Kontrowersyjne...z amoretką". Tylko się na mnie nie złość, bo to żarty są :P Wejdę jednak w tę czytatkę i wymienię kilka:
"Ania z Zielonego wzgórza" - ja 5; amoretka 3 ( no wiesz Ania Ci się nie podobała? Przecież to najbardziej równa książka jaką czytałam będąc dziewczynką),
"Dziennik Briget..." ja 2; amoretka 4 (właśnie ta książka jest dla mnie beznadziejnie tendencyjna, ciągle tylko ile ważę? Ile kawy piję? Czy się spodobam, czy nie? I to Ci się podobało? beznadzieja),
"Spóźnieni kochankowie" ja 3; amoretka 4 (zbyt sucho wszystko opisane, żadnego przesłania ta książka nie daje. Ciągłe nudzenie i opisy przygotowywanego jedzenia przez starszą panią, a Tobie się podobała)
Amoretko nie każdemu może podobać się to co inna osoba przedstawia w czytatce, bo też sami jesteśmi różni i wszystkim podoba się co innego. A te fragmenty *hani* włąsnie w odniesieniu do całej książki nie pokazują w całości co autorka chciała nam przekazać.:)
Użytkownik: hankaa 22.04.2006 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Amoretko, to mogłabym nap... | Edycia
Ale mnie bronisz... Sympatia jakaś? :] Zgadzam się z Twoją opiną, więc uszanujmy zdanie innej osoby:)
Pozdrawiam!
Użytkownik: Edycia 22.04.2006 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale mnie bronisz... Sympa... | hankaa
A ja tak lubię, jak ktoś drapie pazurkiem hehehe...:)
Użytkownik: amoretka 24.04.2006 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Amoretko, to mogłabym nap... | Edycia
A proszę bardzo... możesz przestudiować całą moją listę i porównać ze swoimi ocenami, jeśli nie masz nic innego do roboty. Mnie to naprawdę nie przeszkadza, a nawet cieszy - gdzie jest wiele opinii, tam może powstać ciekawa decyzja.
Tylko... nie rozumiem, dlaczego mi tego zabraniasz?
Użytkownik: Edycia 25.04.2006 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: A proszę bardzo... możesz... | amoretka
E tam, ja nikomu niczego nie zabraniam "Róbta co chceta", a czasu teraz nie mama, bo cieplutko się zrobiło i wolę spędzać czas w penerze.:)
Użytkownik: Agis 22.04.2006 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: I kolejna czytatka która ... | amoretka
Ja tam lubię "prawdy objawione" jeśli objawia się mi je ładnie. :-)
Użytkownik: hankaa 22.04.2006 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
Edyciu, nie przejmuj się, nie każdemu muszą odpowiadać takie książki. Verdiana ma rację, są to książki dla młodych czytelniczek i nie muszą trafiać do każdego. A Amoretka widocznie nie należy do grona tych młodych dziewczyn,które powinny przeczytać taką książkę, albo sięga po trudniejszą literaturę. Tak bywa!

Pozdrawiam was wszystkie!
Użytkownik: Jaa 22.04.2006 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
A mnie właśnie te cytaty zachęciły, wogóle ostatnio natykam się ciągle w b-netce na Terakowską i mam zamiar przeczytać i sama się przekonac ;)
Użytkownik: Anna 46 02.05.2006 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
Haniu, mam problem z onetem, jakaś konserwcja łączy, nie otwiera mi się.
Na wszelki wypadek masz mój mail na tlen: koko-a45@tlen.pl
Pozdrawiam!:-)
Użytkownik: Czytelnik_Kasia 02.05.2006 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poneważ mamy tylko jedno... | hankaa
Terakowska ma to do siebie, że lubi przesadzac w zakończeniach. A Ono przez wiele moich koleżanek zostało uznane za najleprzą książkę, jaką czytała. A czytały ich bardzooo dużo. Myślę, że Ono to taka książka o zyciu i cała jest wielkim cytatem.
Użytkownik: LiliaAQua 02.05.2006 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Terakowska ma to do siebi... | Czytelnik_Kasia
Rzeczywiście, w 'Ono' jest wiele zachęcających, naprawdę ciekawych cytatów...

Otwarte zakończenie nie jest złe, właściwie to podoba mi się w tej książce najbardziej... według mnie bardzo trafne jest powtórzenie na końcu książki fragmentu z rozdziału o 'wyrywaniu zęba'-"28 albo 29 lutego"
-i myślę że nie ma w tym przesady...

Uważam, że niektóre fragmenty powinny być lekturą obowiązkową w szkole; szczególnie polecam 'bajkę o hipermarkecie'.
Użytkownik: Czytelnik_Kasia 04.05.2006 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Rzeczywiście, w 'Ono' jes... | LiliaAQua
Tak, zakończenie bardzo mi się podoba. Jak myslicie, czy ona postanowiła urodzić dziecko i autorka pokazuje, co by było gdyby go nie urodziła czy odwrotnie?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: