Dodany: 26.05.2006 10:26|Autor: EPA!

Czytatnik: Myśli "złapane"

Niemoc czytelnicza


Czy zdarza się Wam czasem? Mnie właśnie naszła od jakiegoś czasu i jakoś nie mogę dokończyć żadnej z książek. Mam zaczęte "Szatańskie wersety",
"Sztuka cenniejsza niż złoto", "Kod Leonarda da Vinci" i tak sobie podczytuję to jedną, to drugą i co chwila dochodzę do wniosku, że właściwie muszę powtarzać ostatnio przeczytany rozdział, bo nie bardzo wiem co czytałam. Starość? Zmęczenie? Głupienie?
To się leczy? Czy może samo mija?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5767
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 17
Użytkownik: Chilly 26.05.2006 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Samo mija. Czasem pomaga ponowne przeczytanie ukochanego czytadła. ;)
Użytkownik: mafia 26.05.2006 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Też tak czasem mam. Po prostu nie moge patrzeć na książkę. To brzmi strasznie, ale tak mam. Nie zmuszam się do czytania, bo po jakimś czasie mi to mija i kończę zaczęte książki. A czytanie na siłę tylko zniechęca... przynajmniej mnie ;-).
Użytkownik: norge 26.05.2006 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Mnie sie zdarza od czasu do czasu niemoc czytelnicza. Teraz tez w niej jestem. Robie sobie wtedy po prostu przerwe. Ale za to czytanie ksiazek jakze bardzo potem smakuje! Bardzo lubie ten moment wyglodnienia (czuje, ze wlasnie niedlugo nadejdzie :-))i dlatego w ogole mnie nie martwia takie okresy wstrzmiezliwosci... To tak jak z jedzeniem i innymi sprawami :-)
Użytkownik: czupirek 26.05.2006 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Zdarza się. Najczęściej gdy mam sporo innych zajeć, które wykonać muszę, a od których chciałam książkowo uciec - zwłaszcza wtedy czytanie wybitnie mi nie wychodzi.

Czasem mam takie rozbieganie myślowe, że patrzę na stronę i nie jestem w stanie czytać zdań w takiej kolejności, jak biegną, lecę na koniec akapitu, a potem praktycznie od tyłu czytam zdania. Najpierw ostatnie, potem przedostatnie, potem jeszcze wcześniejsze...

Mija, gdy uporządkuję inne sprawy. Albo gdy chociaż zacznę porządkować.
Użytkownik: saxony 26.05.2006 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Oj zdarza się, zdarza... Najlepszy jest zatem okres wstrzemięźliwości - jak już napisano. Ja właśnie jestem wyposzczona strasznie i głód czytania mam wielki - zajrzałam żeby sobie coś polecić na za 3 tygodnie ;-) Póki co rozkoszuję się litereturą fachową - końcówka dyplomu.
Użytkownik: reniferze 26.05.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
A może podlecz się Muminkami?.. jeśli nie, to rzeczywiście konieczna jest abstynencja, ewentualnie gorzkie lekarstwo w postaci głupiego filmu w telewizji :).
Użytkownik: EPA! 26.05.2006 23:17 napisał(a):
Odpowiedź na: A może podlecz się Mumink... | reniferze
A wiesz, że to niegłupi pomysł.. .
Użytkownik: reniferze 27.05.2006 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: A wiesz, że to niegłupi p... | EPA!
epa, byłaś dzisiaj w empiku w Katowicach?..
Użytkownik: EPA! 27.05.2006 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: epa, byłaś dzisiaj w empi... | reniferze
Tak, byłam. Czyżbyś Ty też tam była? Czemu się nie ujawniłaś? Moja córka wyjechała dzisiaj do Krakowa i ja miałam tzw. "Święto Lasu". W ramach tego święta zrobiłam sobie
popołudnie literackie w EMPIK'u...
Użytkownik: reniferze 28.05.2006 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, byłam. Czyżbyś Ty te... | EPA!
Mignęłaś mi przez szybę, nawet nie byłam pewna, czy to Ty, a ponieważ w soboty autobusy do domu mam co godzinę, to pomknęłam na przystanek. Teraz żałuję :/.
Użytkownik: Smutny 26.05.2006 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Miewałem często. Czytaj różnorodne gatunki i różnych autorów – pomaga. Radę dostałem niedawno od Verdiany i skutkuje.
Użytkownik: EPA! 26.05.2006 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Miewałem często. Czytaj r... | Smutny
Tak właśnie próbuję. Ale chyba to nie te gatunki lub nie ci autorzy. Może rzeczywiście chwilowa wstrzemięźliwość pomoże. Przedtem spróbuję jednak Muminków.. .
Użytkownik: Marylek 27.05.2006 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak właśnie próbuję. Ale ... | EPA!
A mnie w takich sytuacjach pomaga Chmielewska. Nawet jak już 15 razy czytałam, to zawsze pomaga. I przechodzi mi niemoc. Tylko ją trzeba lubić ;-)
Użytkownik: EPA! 27.05.2006 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie w takich sytuacjac... | Marylek
To "Lesio" chyba mógłby mnie ruszyć. Cudowny fajtłapa. Książkę czytałam już nie wiem ile razy, ale śmieszy mnie niezmiennie.
Użytkownik: Marylek 28.05.2006 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To "Lesio" chyb... | EPA!
No właśnie, coś takiego miałam na myśli. "Lesio" nadaje się, jak najbardziej. A jak ci nie przejdzie, to jeszcze np. "Całe zdanie nieboszczyka". I już możesz znowu czytać inne książki :-)
Pozdrawiam.
Użytkownik: arnika 26.07.2006 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Ja tak mam bardzo często, że chcę coś przeczytać a nie mogę, bo nie wchodzi mi do głowy, bo nie ma miejsca. Muszę wtedy coś sobie napisać albo sięgnąć po jakąś zupełnie inną książkę. To na ogół pomaga:)
Użytkownik: arnika 26.07.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy zdarza się Wam czasem... | EPA!
Pochłoniętą treść trzeba w końcu jakoś opróżniać ;) Nie można cyztać na okrągło, są w końcu jeszcze inne miłe sposoby na spędzanie czasu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: