Dodany: 29.05.2006 13:40|Autor: elka12

Czytatnik: Moje czytania

Praca, praca, praca


Dawno mnie tu nie było... Tłumaczę sie tym, że usiłuje skończyć moją pracę magisterską o literaturze skandynawskiej na polskim rynku. Może macie jakieś ciekawe uwagi? Jak już skończę analizy i porównania to będę prawdziwym ekspertem :) Trzymajcie za mnie kciuki!!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3298
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Natii 29.05.2006 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno mnie tu nie było...... | elka12
Uwag żadnych nie mam, bo moja znajomść literatury skandynawskiej kończy się na "Sadze o Ludziach Lodu" oraz dwóch utworach: "A lasy wiecznie śpiewają" i "Dziedzictwo na Bjorndal". Teraz właśnie czytam "Krystynę, córkę Lavransa" i czeka jeszcze na mnie "Peer Gynt" Ibsena. Ale kciuki oczywiście będę mocno trzymać! :)
Użytkownik: Natii 29.05.2006 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwag żadnych nie mam, bo ... | Natii
Ach, zapomniałam jeszcze o "Dziewczynie z pomarańczami". ;)
Użytkownik: Kaoru 29.05.2006 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno mnie tu nie było...... | elka12
Ja też! Wsztsct będziemy trzymać ;)

Niestety literatury skandynawskiej nie znam, ale przecież wszystko jest do nadrobienia ;)
Użytkownik: grosiek 29.05.2006 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno mnie tu nie było...... | elka12
A może jak się już uporasz z ciężką pracą, to napiszesz nieco obszerniejszą czytatkę o literaturze skandynawskiej? Jak widać, wiele osób (w tym ja) ma pewne braki:D To może być ciekawe!
Użytkownik: aleutka 29.05.2006 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno mnie tu nie było...... | elka12
Iwaszkiewicz jest dobry na start. Ale to już pewnie w bibliografii masz. Podobno największa popularność literatury skandynawskiej to lata 60 czy 70. nie pamiętam. Można zajrzeć do Bojarskiej - Wyznań czytelnika samicy - tam było chyba kilka skandynawskich recenzji...

A w ogóle to ciężka jest - robiliśmy zakłady, czy to się kończy samobójstwem czy morderstwem i ile też lat główny bohater spędzi w szpitalu psychiatrycznym - to w większości książek były główne osie fabularne. Występowały też w różnych kombinacjach.

Ale ostatnio jest renesans - Terytoria Skandynawii i ta seria skandynawska w Santorskim...
Użytkownik: elka12 28.03.2009 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno mnie tu nie było...... | elka12
Tragedia! Prawie zapomniałam o Biblionetce! Praca obroniona, horyzont lektur literatury skandynawskiej poszerzony niebotycznie od tamtego czasu. Pozdrawiam!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: