Użytkownik: ALIMAK 23.06.2006 12:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa Ja się odchudzam:>
Niestety sesja nie działa na mnie odchudzająco, wręcz przeciwnie- pochłaniam ogromne ilości jedzenia i teraz to wychodzi...tak więc żagnajcie pyszne cista, ciasteczka, placuszki...

Użytkownik: jarmonp 23.06.2006 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa >Moje bułeczki cynamonowe już raczej nie zaspokoją moich potrzeb...

Hania, co to się z tobą wyrabia? Ty i te twoje niezaspokojone potrzeby...

>Oto zakładam czytatkę kulinarną. Proszę o przepisy...

Wraz z opisem ile się od tego da prztyć i swoją aktualną wagą. :)

>A co nam szkodzi...

Dowiesz sie jak już nie będziesz mogła wstać od stołu... ;)

Użytkownik: hankaa 23.06.2006 15:03 napisał(a):
Odpowiedź na: >Moje bułeczki cynamon... | jarmonp Moja aktualna waga jest bardzo w porządku. I nie mam zamiaru ani jednego kg przytyć, a schudnąć już tak nie mam z czego(tak wszyscy przynajmniej mi mówią, gdy twierdze że dwa kg mogłabym zgubić :D ):P. Od czasu do czasu, każdy ma prawo mieć zachciankę i ja akurat taką dzisiaj mam. Od kawałka ciastka, nie przytyje się od razu, zważywszy, że ja to ja, mam troche z deklem na punkcie zdrowej żywności i jak się da, to właśnie to będę studiować(no i kto wtedy ze mną wytrzymie?? :D )A opis, niestety, ale ty moim Puchatkiem nie jesteś :P
I proszę, bez zbędnych komentarzy w mojej czytatce!! Dzięki <lol>

Użytkownik: jarmonp 23.06.2006 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja aktualna waga jest b... | hankaa >I proszę, bez zbędnych komentarzy w mojej czytatce!!

Nic mnie tak chyba nie mogło zachęcić do napisania komentarza, jak to zdanie. Zainteresowanych moim komentarzem proszę o dokładne jego zapamiętanie. :D

>Moja aktualna waga jest bardzo w porządku.

Waga hanusi jest zawsze obowiązującą wagą idealną dla jej wzrostu. Zawsze kiedy się zmienia, wszelkie tabele wag i wzrostów są automatycznie aktualizowane, żeby dostosowac się do ideału - Hanki! ;)

>...każdy ma prawo mieć zachciankę...

A hanusia napewno!

>...twierdze że dwa kg mogłabym zgubić...

Nie bluźnij... ;)

>...ja, mam troche z deklem...

No cóż...

>...no i kto wtedy ze mną wytrzymie??

Ktoś może by się znalazł...

>...ty moim Puchatkiem nie jesteś...

Puchatkiem napewno nie... hanusiu ty...

Użytkownik: hankaa 23.06.2006 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: >I proszę, bez zbędnyc... | jarmonp Przeginasz facet, twoja mentalność i kultura tutaj nie pasuje. Pomyliłeś ludzi, pomyliłeś forum. Twoje komentarze są nie tyle co wredne, zgryźliwe i nie na miejscu, co niestosowne.

Użytkownik: grosiek 23.06.2006 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeginasz facet, twoja m... | hankaa haniu nie denerwuj się, pawełek już tak chyba ma;)

A co do "ciasteczków" to radzę wstąpić do klubu TRUSKAWA, bo przy truskaweczkach nie trzeba przejmować się czymś tak przyziemnym jak kalorie;)

Użytkownik: hankaa 23.06.2006 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: haniu nie denerwuj się, p... | grosiek ja sie jeszcze kalorią nie przejmuję, ale z klubu nie omierzkam (?)skorzystać :D :)

Użytkownik: pilar_te 23.06.2006 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: ja sie jeszcze kalorią ni... | hankaa omieszkam, omieszkam :-))

Użytkownik: grosiek 23.06.2006 22:41 napisał(a):
Odpowiedź na: ja sie jeszcze kalorią ni... | hankaa Nie omieszkaj;)
Polecam ze śmietaną:)

Użytkownik: aleutka 23.06.2006 15:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa Buleczki cynamonowe! Moze ty sie podzielisz przepisem? PROSZE.. Ja kocham cynamon;)

Najprostszym znanym mi ciastem jest 1. Puchatka Malgorzaty Musierowicz (przepis w Lasuchu literackim) i 2. karpatka. Bierzesz szklanke wody, pol kostki masla i rozpuszczasz na niewielkim ogniu. Jak sie zagotuje wsypujesz szklanke maki i mieszasz energicznie. I tu jest najtrudniejsza czesc przepisu - czekasz az wystygnie. W tym czasie mozna zrobic krem. Oszczedzamy sobie roboty i kupujemy torebke - to naprawde dobre wyjscie, poza tym nie dodajemy dwoch kostek masla, jak chca niektore rozpustne kalorycznie przepisy - najlepszy jest moim zdaniem delectowy. Robimy zgodnie z przepisem na opakowaniu - potem sie uszlachetni. W tym czasie ciasto juz wystyglo wiec wbijamy (po jednym!) trzy do pieciu jajek miksujac energicznie. (to zalezy od wielkosci jajek. Ciasto wychodzi bardziej nie wiem - chrupkie, jesli jajek jest wiecej, a to atut). Niektorzy dodaja proszek do pieczenia - nigdy nie dodawalam i ciasto swietnie wychodzilo bez tego. Jest to prosze ciebie klasyczne ciasto parzone - mozna z niego zrobic takze ptysie z dowolnym nadzieniem.

I kolejny trudny czasowo etap - piecze sie bowiem dwa cienkie blaty. Pamietaj ze ciasto musi byc naprawde cienkie. To moze to troche potrwac - 20 do 30, 35 min. na blat. Nie otwierac w trakcie, bo opadnie. Upieczone odstaje od brzegow i daje sie "wyrzucic" z formy. Starac sie nie polamac. Temperatura 180-190 stopni.

W tym czasie miksujemy wystudzony krem budyniowy z kostka masla. I niech sobie dalej stygnie - im wiecej czasu spedzi w lodowce tym lepiej. Tuz przed przelozeniem blatow wsypujemy do kremu duuuuuzo truskawek drobno pokrojonych. Wierzch posypujemy cukrem pudrem (albo i nie, jesli sie odchudzamy to sumienie staje sie zdziebko czystsze;) Jest to typowo letnie ciasto swietne na upaly.

Użytkownik: Natii 23.06.2006 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Buleczki cynamonowe! Moze... | aleutka Dołączam się do prośby Aleutki o przepis na bułeczki... :)

Użytkownik: hankaa 23.06.2006 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa och... dziękuję... pomyszkuję po kuchni jutro rano:)

Bułeczki cynamonowe:
3 i 1/2 szkl mąki
1/2 szkl cukru
2 łyżeczki cynamonu
1 cukier waniliowy
1 szkl mleka
1/3 kostka drożdży
2 żółtka
2 duże łyżki masła lub margaryny
Po garści rodzynek i pokrojonych orzechów

Tłuszcz roztopić. Zrobić zaczyn drożdżowy (do ciepłego mleka z łyżeczką cukru wkruszyć drożdże i zostawić do ruszenia się). Sypkie produkty wymieszać razem (mąkę zawsze przesiewam!), dodać żółtka i mieszając dodać zaczyn drożdżowy. Na końcu dodaję tłuszcz i wyrabiam tak długo aż ciasto zacznie oddchodzić od ręki (czasami trzeba dodać jeszcze z pół szklanki mąki by było dobrej konsystencji). W trakcie wyrabiania dodaję bakalie.
Wyrobione ciasto odstawiam na godzinę w ciepłe miejsce, po czym formuję małe kulki, tak średnicy 3-5 cm (jak są dobre drożdże to naprawdę ładnie urosną!) i kładę na posmarowanej lub wyłożonej pergaminem blaszy. Przed włożeniem można pomalować je wodą albo mlekiem. Wsadzić do średnio nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni na złoto - brązowy kolor!
Smakują najbardziej gdy ledwo co ostygły :D:D

Użytkownik: Natii 23.06.2006 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: och... dziękuję... pomysz... | hankaa Dzięki :)))

Użytkownik: Chilly 23.06.2006 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: och... dziękuję... pomysz... | hankaa Brzmi bardzo smakowicie. :D
Ja ostatnio robiłam cos takiego:

Tort truskawkowy

Ciasto:
15 dag masła,
22 dag mąki,
8 dag cukru,
1 jajko,
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa:
600 ml mleka,
20 dag cukru,
2 budynie waniliowe,
25 dag twarogu,
30 dag truskawek,
1 galaretka cytrynowa w proszku,
listki mięty lub melisy

Masło rozdrobnić. Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, wsypać do masła. Dodać cukier puder, wbić jajko. Wszystkie składniki zagnieść na gładkie jednolite ciasto. Zawinąć w folię przezroczystą, włożyć na ok. 30 minut do lodówki. Ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na placek o grubości ok. 5 mm, wyciąć z niego krążek o średnicy 26 cm, przełożyć do tortownicy. Pozostałe ciasto pokroić i rozwałkować na pasek o szerokości 4 cm, wylepić nim boki formy. Wstawić do wcześniej rozgrzanego piekarnika, piec ok. 15 minut w temp. 180°C. Budyń wymieszać z 4 łyżkami mleka. Pozostałe mleko zagotować z cukrem. Dodać budyń, ponownie zagotować (mieszać), połączyć z twarogiem. Ciepłą masę rozsmarować na spodzie ciasta. Wierzch wyrównać. Ponownie wstawić do piekarnika, piec 30 minut w temp. 180°C, wystudzić w formie. Truskawki umyć, oczyścić, pokroić w plasterki, ułożyć na torcie. Galaretkę przygotować z połową podanej na opakowaniu ilości wody, przestudzić. Małymi porcjami, zaczynając od środka tortu, rozprowadzić na owocach, odstawić do zastygnięcia. Udekorować listkami mięty lub melisy.

Wyszło całkiem smaczne, chociaż nieszczególnie trzymałam się przepisu. ;)

Użytkownik: Pat'Olog 23.06.2006 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa Ja niestety nie umiem piec, jednak znam przepis na pyszny deser, a mianowicie:

Przekroic banany na pół i jeszcze raz na pół.
Roztopić czekoladę na cieplutką pachnącą masę, która następnie powinna wylądowac na pokrojonych bananiakach. Przedostatnim krokiem jest posypanie wszystkiego kokosem. Jeśli chcesz żeby praca została uwieńczona cudownym smakiem, to robiąc tą potrawę pomyśl o kimś z kim chciałabyś się nią podzielić :D

Życzę smacznego. I proszę bez wyrzutów sumienia, bo warto :D

Użytkownik: hankaa 23.06.2006 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja niestety nie umiem pie... | Pat'Olog banany... dziewczyno.... banany... przypomniałaś mi o takim również pysznym deserze!

Smażone banany:
obranego banana przekrawamy na pół i jeszcze wzdłóż( 4 kawałki muszą wyjść:D). Takie kawałki maczamy w roztrzepanym jajku i obtaczamy mąką z cynamonem i imbirem (tego ostatniego to tak szczypta:). Kładziemy to na rozgrzaną patelnię z masłem i oliwą (pół na pół) i skręcamy piec, by powolutku się smażyły i rumieniły, obracając na drugą stronę. Ja jestem głupia za przyprawami i bardzo często jeszcze na patelni posypuję cynamonem i imbirem (niestety, ale ja imbir lubię:). Czasami robię do tego polewę czekoladową, ale najlepiej smakuje z jakimś likierem kawowym czy czekoladowym albo ze słodkim winem.
Pychotka!!!

Użytkownik: Maxim212 23.06.2006 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa No to masz coś tutaj : z okładki
Życzę mojego apetytu i pozdrawiam serdecznie.

Użytkownik: dot59 25.06.2006 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak coś ostatnio za mną c... | hankaa Przepisu na nic z truskawkami nie mam, ale służę innymi sezonowymi:
Szarlotka sypana
szklanka mąki, szklanka cukru, szklanka grysiku, 6-8 dużych kwaśnych jabłek, 15 dkg masła lub margaryny Kasia (musi być prosto z lodówki), ½ proszku do pieczenia, ½ - 1 łyżeczka cynamonu
Wymieszać mąkę z cukrem, grysikiem, proszkiem i cynamonem. Jabłka zetrzeć na grubej tarce. Tortownicę nasmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Na spód nasypać warstwę mieszanki, na to warstwę jabłek i tak do końca, żeby na wierzchu była warstwa mieszanki. Na to położyć margarynę pokrojoną w cienkie płatki. Piec w średnio gorącym piekarniku ok. 45min.-1 godz. Można jeść na ciepło albo na zimno, samą albo z bitą śmietaną (kalorie!!!).
Placek drożdżowy błyskawiczny z owocami(wyrabiany w malakserze)
½ kg mąki, 15 dkg cukru, 10 dkg masła lub margaryny, 2 jaja, ¼ l mleka, 3 dkg drożdży, ½ płaskiej łużeczki soli, 1 cukier waniliowy
W ½ szklanki ciepłego mleka rozrobić pokruszone drożdże z łyżeczką cukru i łyżką mąki, zostawić do wyrośnięcia. W reszcie mleka rozpuścić tłuszcz i ostudzić do temp. pokojowej. Jaja utrzeć z resztą cukru. Wlać wyrośnięte drożdże, wsypywać na przemian po trochu mąki, sól, cukier waniliowy i dolewać mleka z tłuszczem. Wylać do natłuszczonej płaskiej blachy z brzegami, na wierzchu poukładać gęsto owoce (np.połówki śliwek), postawić w cieple do wyrośnięcia. Piec ok. godzinę. Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.