Dodany: 05.07.2006 15:20|Autor: Lutka 66

Książki i okolice> Pomoc

Poszukuję " książki o książkach"


Dawno, dawno temu czytałam książkę o rodzinie, której wszyscy członkowie namiętnie i dużo czytali. Nowe książki kupowało się gdy część juz przeczytanych została oddana do antykwariatu, bo w domu brakowało już miejsca. Mgliście kojarzy mi się to z Prószyńskim ale nie jestem pewna. Z tego co pamiętam to cała ta książka była o czytaniu książek. Jeśli komuś mój lakoniczny opis kojarzy się z książką to będę wdzięczna za podpowiedź.
Wyświetleń: 4653
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: Moni 05.07.2006 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno, dawno temu czytała... | Lutka 66
A nie bedzie to przypadkiem Maria Pruszkowska: "Przyślę panu list i klucz"? Nie wiem, nie czytalam, ale bylo sporo wypowiedzi na ten temat (wrzuc tytul w wyszukiwarke, to zobaczysz) i jakos tak mi sie skojarzylo. :-)
Użytkownik: Lutka 66 05.07.2006 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie bedzie to przypadki... | Moni
Może tak. Autor też na P :-) Przeczytałam szybko w Biblionetce o tym tytule i nawet jeśli to nie ta książka (będę pewna jak przeczytam) to wydaje się być warta przeczytania. Dziękuję.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 05.07.2006 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno, dawno temu czytała... | Lutka 66
Jeśli członkowie tej rodziny urządzali sobie quizy z treści ulubionych lektur, rozmawiali między sobą cytatami z nich ("Barkis gotów!") i wśród licznych biblioteczek mieli jedną, zamkniętą na klucz, w której trzymali książki przeznaczone do niepożyczania - to na 100% była Pruszkowska. Jeszcze ją można wypożyczyć w niektórych bibliotekach, choć coraz rzadziej - wydana była ze 30 lat temu i powoli zostaje zaczytana na śmierć.
Użytkownik: grosiek 05.07.2006 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno, dawno temu czytała... | Lutka 66
A mnie to pachnie Musierowicz, czy to nie Kwiat Kalafiora?
Użytkownik: Zazdroska 05.07.2006 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie to pachnie Musiero... | grosiek
Nie, na pewno nie. Kwiat kalafiora ostatnio znowu przeczytałam i to nie to. Ale też czytałam taka ksiazkę...
Użytkownik: iko 08.07.2006 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie to pachnie Musiero... | grosiek
Grosiek, to fakt. Nie wiem czy to będzie "Kwiat kalafiora", ale na 100% w któreś z Jeżycjady.
Użytkownik: grosiek 10.07.2006 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Grosiek, to fakt. Nie wie... | iko
W "Kwiecie kalafiora" była opisana dokładnie po raz pierwszy rodzina Borejków i ich książkowe "nawyki". Nie chodziło tylko o czytanie i oddawanie książek do antykwariatu, ale także kupowanie książeka w oryginalnych wersjach, mimo że już posiada się przekład;D
Użytkownik: librarian 06.07.2006 04:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno, dawno temu czytała... | Lutka 66
Ja też myślę, że to jest Maria Pruszkowska. Niedawno ją czytałam i tak jakby się zgadza.
Użytkownik: sun007 09.07.2006 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też myślę, że to jest ... | librarian
Musierwicz na bank.. . któraś z Jeżycjady:):) pzdr.
Użytkownik: Lutka 66 10.07.2006 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Musierwicz na bank.. . kt... | sun007
Jeżycjada to na pewno nie chociaż Borejkowie też żyją książkami i przerzucają się cytatami. Jeśli Musierowicz to "Małomówny i rodzina" - tam też jeden z członków rodziny mówił głównie cytatami. Myślę, że to jednak Pruszkowska i dziekuję bardzo wszystkim. Może uda mi się ją gdzieś pożyczyć. Bardzo ciekawie czyta się książki, które czytało się bardzo dawno temu...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: