Dodany: 31.08.2004 09:00|Autor: marzenia

Zbudowane życie


W dzisiejszych czasach prywatność właściwie nie istnieje. O tych sławnych i bogatych wiemy wszystko. Więc jaki sens mają biografie sławnych współczesnych? Czy są tylko zbiorem znanych wiadomości? Czy można dodać coś prawdziwie od siebie, coś naturalnego, a nawet zabawnego?

"Gaudí" to właśnie taki biograficzny cud. Pięknie wydana biografia architekta, który pozostawił po sobie nie skończony szkielet Sagrada Familia, jakby żywcem wyciętą z bajki Casa Battlo czy też El Capricho czy, więcej, sprawiającą wrażenie bycia w ciągłym ruchu, drżącą, tchnącą morskimi odmętami, Casa Mila.

Antonio Gaudí urodził się 25 czerwca 1852 roku. Urodził się i pozostał, a nawet śmiem twierdzić, iż pozostanie dzięki swym dziełom wiecznym. Można się spierać, kim był naprawdę, szaleńcem czy też świętym, ale można też go zwyczajnie poznać. Oczywiście jak zwykle nie do końca, gdyż przecież człowiek nigdy nie będzie "otwartą księgą", ale przynajmniej... polubić.

"Gaudí to postać niezwykle współczesna; charakteryzowało go holistyczne podejście do świata, głęboka duchowość i niezwykła oryginalność. Był ekologiem: do tworzenia swych budowli wykorzystywał potłuczone kafle, porcelanę, zabawki dziecięce, stare nici z fabryk tekstylnych, metalowe obręcze z bel bawełny, sprężyny z łóżek i zwęglone resztki z pieców fabrycznych."

Gaudí w biografii architekta Gijsa van Hensbergena to człowiek swych dzieł. To one wyznaczają koleje jego fascynującego życia. To one przedstawiają jego własne pasje i są jego wiernym odbiciem. Dlatego też takie "uporządkowanie" życia twórcy wydaje się jak najbardziej na miejscu. Ale ta książka to nie marna biografia, zlepek słów, obrazów i dat, to raczej wycieczka po życiu, które już przeszło, ale pozostawiło po sobie cuda. Pełna zdjęć, rysunków, ze stron zerkają na nas uczynione jego ręką szkice, a i on sam. Przedstawiony na zdjęciach, zatrzymany w ułamku chwili, ale i naszkicowany przez Quelusa. Zawsze wierny słowom: "To daje mi radość!".

Autor biografii, Gijs van Hensbergen, to mieszkający w Dorset wykładowca architektury, autor "Art Deco" oraz będącego bestsellerem przewodnika po Hiszpanii, czyli "A Taste of Castile". Jego miłość do Hiszpanii miesza się z życiem Gaudíego w tym dziele. Pozwala nam spojrzeć na państwo inaczej, wplatając je w jego życie.

"Gaudí jak dwudziestowieczny Leonardo jest idealnym artystą-wynalazcą. Jego fantastycznie płodna wyobraźnia wypaliła dziury w pokrytych kurzem podręcznikach".

W podręcznikach, a przede wszystkim w tych, którzy oglądają jego dzieła. Wprowadzając dzięki nim odrobinę bajkowości w życie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1791
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: