Dodany: 19.07.2006 18:33|Autor: nola
Rytm, którego nie ma
Czytając notatkę na okładce pomyślałam sobie, że książka będzie rewelacyjna. Niestety, aż tyle dobrego nie mogę o niej powiedzieć.
Owszem, można zaliczyć ją do grona książek dobrych, ale spodziewałam się czegoś więcej. Osobiście nie mogłam znaleźć tego zapowiadanego rytmu muzyki jazzowej. Nie wiem, czy dlatego, że go nie czuję, czy dlatego, że go w tej książce po prostu nie ma.
Uważam jednak, że należy docenić "Jazz" Toni Morrison za wielowątkową fabułę, która potrafi wciągnąć. Książka przenosi nas do Ameryki z początku XX wieku, w której królował jazz. Tylko że na kartach tej powieści ja go nie usłyszałam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.