Dodany: 07.08.2006 23:32|Autor: Ysia

Książka: Klucze Królestwa
Cronin Archibald Joseph

7 osób poleca ten tekst.

"Klucze Królestwa"


Od dawna wiedziałam, o czym jest ta książka. To historia księdza katolickiego, który większą część swojego dorosłego życia spędził na misji w Chinach. Opowieść o człowieku, który mimo przeciwności losu był pełen wiary, zapału i zawsze gotowy pomagać chorym, ubogim i potrzebującym. Tyle informacji starczyło, by skutecznie zniechęcić mnie do „Kluczy Królestwa” na długi czas. Brzmiało to po prostu zbyt sielsko i anielsko. Straszyło czającą się gdzieś w kącie dydaktyką. Przekornie sięgnęłam po tę książkę dopiero po wzmiance, że Kościół katolicki bardzo długo patrzył na nią nieprzychylnym okiem. Może i moje obawy co do zbytniej idealizacji głównego bohatera były uzasadnione, jednak książka Cronina pochłonęła mnie i zachwyciła do tego stopnia, że przestałam zwracać uwagę na rzeczy, które normalnie wytknęłabym jako niedociągnięcia.

Punktem wyjścia „Kluczy Królestwa” jest przyjazd sekretarza biskupa do Tweedside. Ma on sporządzić sprawozdanie, które zadecyduje o dalszych losach miejscowego, kontrowersyjnego proboszcza. Na leciwego księdza Franciszka Chrisholma, który już w młodości spędzał sen z powiek przełożonym, czeka miejsce w Domu dla Wysłużonych Kapłanów. Problem w tym, że nie chce on słyszeć o odpoczynku. Wizyta chłodnego i dystyngowanego współpracownika biskupa w skromnej parafii staje się pretekstem do przedstawienia dotychczasowego życia księdza Chrisholma. Życia, które już od dzieciństwa nie było łatwe. Niemniej to nie ciężkie doświadczenia, zawiedziona miłość czy też oczekiwania najbliższych popychają go w stronę stanu kapłańskiego. Franciszek zostaje księdzem z powołania. Uparty, pełen zapału idealista, o poglądach nie zawsze tak do końca zgodnych z naukami Kościoła, szybko staje się kłopotliwy dla sporej części duchowieństwa. A cóż przychylny biskup może zrobić z niewygodnym, acz pełnym wiary i zapału księdzem? Może wysłać go gdzieś, gdzie nie będzie drażnił innych swoją obecnością, a jednocześnie przysłuży się szerzeniu wiary katolickiej. Tak Franciszek trafia do Chin, do misji w Paitanie, gdzie przyjdzie mu spędzić ponad trzydzieści pięć lat życia. Misji, której, jak się okaże po przybyciu bohatera na miejsce, praktycznie nie ma.

Książka Cronina to historia życia wspaniałego i skromnego człowieka, ale także pochwała tolerancji. Bo to ona w dużej mierze tak odróżnia Franciszka od innych ludzi. Nie chodzi tu o przyzwolenie dla wszystkiego, co wygodne i bagatelizowanie niewłaściwych zachowań, ale o dostrzeżenie ludzkiej wartości bez zagłębiania się w takie szczegóły jak to, w jakiego boga się wierzy i czy w ogóle.

Jest to książka prosta, którą można potraktować tylko jako ciekawą opowieść, ale można też pokusić się o chwilę refleksji. Czasami zbyt łatwo przychodzi nam oceniać ludzi po pozorach, a liczby i statystyki uznawać za wiarygodną miarę cudzych osiągnięć.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9191
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Wooky 28.12.2006 00:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Od dawna wiedziałam, o cz... | Ysia
Przyłączam się do recenzji. Rewelacyjna książka :)
Użytkownik: Marlena070 06.07.2008 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Od dawna wiedziałam, o cz... | Ysia
Książka prosta ale bardzo ciekawa,bardzo mi się podobała,gorąco polecam.
Użytkownik: Przyszlak 02.05.2009 02:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Od dawna wiedziałam, o cz... | Ysia
To jedna z książek mego Ojca. Jako dziecko czytałem ją wiele razy ale niewiele rozumiałem. W miarę wzrostu lat i doświadczenia życiowego zauważyłem jak mądra i prawdziwa jest jej treść. Na tle dzisiejszej pop-kultury jest to biały kruk.
Na przykład była tam opisana historia bardzo podobna do tej z Oławy.
To wydanie które czytałem było wydane w twardych okładkach na papierze marnej jakości w latach pięćdziesiątych.
W.P.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: