Dodany: 18.08.2006 14:50|Autor: chen

Kocie opowieści


To już druga opowieść przedstawiciela rasy europejskiej krótkowłosej, kota Francisa. Opowieść, która zaczyna się nad wyraz tragicznie, bowiem Francis zmuszony jest do opuszczenia swojego Otwieracza Puszek, Gustawa. Powody podjęcia tak trudnej decyzji są bardzo istotne, jednak kobiecie nie przystoi o nich wspominać.

Francis wyrusza na spotkanie swego losu w pewną bardzo burzliwą i deszczową noc. Dalsze wypadki następują równie gwałtownie. Francis musi zmierzyć się z labiryntem miejskiej kanalizacji, szczurami wielkości kotów, psami owianymi krwawą legendą, ale ostatecznie osiąga swój cel: sielską, spokojną wieś, mlekiem i myszą płynącą.

I tu groza dopiero się zaczyna, bo przecież marzenia rzadko spełniają się w takiej postaci, jak byśmy tego sobie życzyli.

Książka ta spełnia wszelkie wymogi kryminału: popełniona została zbrodnia, mamy kilku potencjalnych sprawców, pojawia się wątek miłosny, znajdą tu coś dla siebie ekolodzy, filozofowie i osoby zainteresowane zjawiskami paranormalnymi. Przede wszystkim jednak elementem wyróżniającym tę książkę na tle wszystkich innych kryminałów jest jej główny bohater, Francis, kot o błyskotliwej inteligencji, żyłce detektywistycznej i ciętym języku, który sprawia, że czytelnik, w 90 procentach zapewne przedstawiciel Homo sapiens, zaczyna inaczej spoglądać na siebie i swój gatunek.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5761
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: jakozak 20.07.2007 08:12 napisał(a):
Odpowiedź na: To już druga opowieść prz... | chen
Czytam właśnie teraz Felidae II.
Obawiałam się, że może po części pierwszej będę już lekko znużona. Nic podobnego. Książka porwała mnie od samego początku. Kocham błyskotliwe, inteligentne zdania. Ten kot jest naprawdę rewelacyjny. Nie sposób nie zgodzić się z jego oceną człowieka.
Tak sobie myślę, że książkę napisał ktoś, kto kocha koty i rozumie je.
Tak, jak napisałaś, Chen, każdy w tej lekturze coś dla siebie znajdzie. Romans jest, ekologia jest, filozofia jest, zwierzęta są, kryminał jest. Nawet brutalności co nieco...
Podoba mi się bardzo Twoja recenzja. Dowcipna sama esencja. Nie muszę chyba dodawać, że błyskotliwa? :-)
Użytkownik: jakozak 20.07.2007 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam właśnie teraz Feli... | jakozak
Piątka, oczywiście, że piątka!
Użytkownik: chen 28.09.2007 07:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam właśnie teraz Feli... | jakozak
Dziękuję Jakozaku za komentarz.
Książek o kocie Francisie jest więcej, nie wszystkie jednak zostały przetłumaczone, co mnie dziwi, zwłaszcza po sukcesie pierwszych dwóch części.
Kupiłam sobie niemieckie wydania kolejnych części, ale jak na razie czekaja na przeczytanie, bo czasu mam teraz mało, a jedyną lekturą jest "Pierwszy rokj życia dziecka" :)
Użytkownik: jakozak 28.09.2007 08:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję Jakozaku za kome... | chen
Na pewno dla Ciebie najbardziej fascynująca lektura. W końcu własny bobas to największa radość, prawda? Poza nadmiarem obowiązków (dobrze mówię?)
Użytkownik: chen 28.09.2007 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno dla Ciebie najba... | jakozak
Oj dobrze. Szczerze mówiąc, czuję się troche zagubiona. Książki co innego, znajopmi, co innego. Jedni mówią, by nie dawać smoczka, inni, żeby nie nosić, bo rozpieszczam i tak bez końca.
Pewnie jeszcze trochę czasu minie, zanim zrozumiem, o co chodzi.
No i dzielny kot będzie musiał poczekać.
Użytkownik: jakozak 28.09.2007 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj dobrze. Szczerze mówią... | chen
Postępuj mądrze i kochaj. Nie popadaj w skrajności. To wystarczy.
Użytkownik: Chilly 28.09.2007 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję Jakozaku za kome... | chen
Właśnie została wydana kolejna część "Salve Roma!", więc może będą kontynuować...
Użytkownik: chen 28.09.2007 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie została wydana ko... | Chilly
Kocham do szaleństwa.
A po Salve Roma wyślę męża. I kolejna książka na kupkę: "Do przeczytania". :) lub :( nie mogę się zdecydować.
Użytkownik: chen 09.10.2007 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham do szaleństwa. A... | chen
Przeczytałam.
Niestety zawiodłam się. Francis nie popisuje sie niestety dowcipem. Fabuła też mnie nie zachwyciła.
Tym razem ilość nie przeszła w jakość. Czwórke daję raczej z sentymentu.
Użytkownik: jakozak 09.10.2007 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam. Niestety z... | chen
Ojej! Mnie się podobało. Czekam na trzecią część.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: