Klasyczna dla twórczości pana Cusslera powieść, co oznacza akcję, akcję i jeszcze raz akcję, okraszoną solidną (to znaczy pełną i niepoprawianą) dawką historii.

Tym razem bohaterami są członkowie korporacji, którzy są właścicielami niepozornego, wydawałoby się, statku "Oregon". Za odpowiednio wysoką stawkę podejmują się oni szalonych misji, jak na przykład przywrócenie niepodległości państwu tybetańskiemu. Oczywiście, współpracują z CIA, wciągając w swoje plany również, na przykład, prezydenta Rosji.

Akcja książki wciąga, więc czytelnik po chwili wgłębia się w zawiłe systemy operacyjne korporacji "Oregon", która najpierw zdobywa posąg tajemniczego Złotego Buddy, a potem dostarcza go do Tybetu, gdzie do władzy wraca Dalajlama. Sprawę trochę komplikuje ogromna liczba bohaterów, to jest akcjonariuszy korporacji, więc można się na początku pogubić, kto należy do "swoich", a kto nie. Z czasem zaczyna się jednak czytelnik orientować, komu należy kibicować, a kogo skreślić.