Dodany: 22.09.2004 18:38|Autor: bejbe
Ciemność...
W ciemności... podeszłam do tej książki bardzo emocjonalnie, bo mnie samej wciąż pogarsza się wzrok. I okazało się, że przepłakałam jakieś dwie trzecie. Bardzo mi się spodobała, jak zresztą inne tej samej autorki, na które trafiłam już później. Jak dla mnie to chyba zbyt uczuciowa książka, patrząc na niektóre zdania od razu chciało mi się płakać - no cóż, chyba jednak zbyt emocjonalnie podeszłam do Leonii... Polecam tę książkę, była dla mnie jedną z tych, o których później ciężko zapomnieć.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.