Dodany: 29.11.2006 21:47|Autor:
nota wydawcy
Śmiało można powiedzieć, że to książka odsłaniająca oblicze Martyny, jakiego publiczność jeszcze nie zna. To przejmująca opowieść o pokonywaniu własnych słabości, o walce z cierpieniem i bólem, pilnie skrywanej na użytek telewizyjnego show. Jak słusznie zauważył "Super Expres", jest to "intymny dziennik z wyprawy". Główny wątek książki stanowi opowieść o wspinaczce na Mount Everest, jest ona jednak osią, wokół której Martyna buduje wyznania dotyczące swojego życia, a szczególnie kilku dramatycznych zdarzeń (takich jak np. wypadek samochodowy na Islandii i wizja kalectwa, jaka zajrzała jej w oczy). Wejście ma Mount Everest ma więc w tej książce wymowę symboliczną i stanowi budujące przesłanie dla wielu ludzi pokonanych przez los.
[Wydawnictwo Otwarte, 2006]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.