Dodany: 29.11.2006 21:47|Autor:

nota wydawcy


Śmiało można powiedzieć, że to książka odsłaniająca oblicze Martyny, jakiego publiczność jeszcze nie zna. To przejmująca opowieść o pokonywaniu własnych słabości, o walce z cierpieniem i bólem, pilnie skrywanej na użytek telewizyjnego show. Jak słusznie zauważył "Super Expres", jest to "intymny dziennik z wyprawy". Główny wątek książki stanowi opowieść o wspinaczce na Mount Everest, jest ona jednak osią, wokół której Martyna buduje wyznania dotyczące swojego życia, a szczególnie kilku dramatycznych zdarzeń (takich jak np. wypadek samochodowy na Islandii i wizja kalectwa, jaka zajrzała jej w oczy). Wejście ma Mount Everest ma więc w tej książce wymowę symboliczną i stanowi budujące przesłanie dla wielu ludzi pokonanych przez los.

[Wydawnictwo Otwarte, 2006]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2056
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: <mahti> 19.12.2006 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Śmiało można powiedzieć, ... | olamanola
Książka jest świetna. Polecam ją tym, którzy kochają góry. Nie jest to opowieść o 'pani z telewizji', lecz opis trudów życia, także tego podróżniczego. Gdy się ją czyta, można poczuć się jak podczas wędrówki w górach (tylko troszkę cieplej jest..)
=]
Użytkownik: Annvina 29.10.2007 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest świetna. Pol... | <mahti>
Ja rowniez polecam!!! Zwlaszcza dla "gorolazow", choc nie tylko. Dla mnie to ksaizka o przezwyciezaniu swoich slabosci. Niezwykle inspirujaca. Pokazuje takie aspekty wypraw w Himalaje, o ktorych nie mialam pojecia! Na przyklad objawy choroby wysokosciowej albo kwestia higieny. Wstrzasajace!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: