Dodany: 22.12.2006 17:35|Autor: Filip II

Powiedzmy, że mnie tutaj nie ma...


- Masz, poczytaj sobie, to jest fajna książka – usłyszałem i dostałem potarganą, lekko nadgryzioną przez psa książkę z bliskiej i znajomej mi serii Nike. Autor nieznany, książka też nieznana.

No i wziąłem książkę do ręki, zacząłem ją czytać (od początku), potem na chwilę odłożyłem i zacząłem studiować anatomię książki. Wiecie, że tam w środku, w twardej okładce, jest taka tekturka...?

O czym opowiada książka Frischa „Powiedzmy, Gantenbein”? Powiedzmy, że opowiada ona o Gantenbeinie, wybijającym się ponad ogół społeczeństwa obywatelu jakiegoś kraju niemieckojęzycznego. Jest tam też mowa o jego ukochanej – Lilli, jego manikiurzystce. Gantenbein jest niewidomy. Powiedzmy, że jest niewidomy, tak naprawdę on to sobie uroił.

Książka nie ma określonej fabuły, wszystkie wydarzenia w książce obracają się wokół Gantenbeina i jego otoczenia. Mimo że przeczytałem tę książkę z zainteresowaniem od deski do deski, nadal nie wiem, kim ten Gantenbein jest i czy on właściwie istnieje. I kim był ten facet, który na początku książki wybiegł nagi ze szpitala?

„Powiedzmy...” jest napisana przyjemnym bełkotem, Frisch pokazuje czytelnikowi wszystkie ewentualności, opisuje wszystko, co w jego głowie się zalęgło, nawet jeśli nie ma to głębszego sensu.

O czym jest ta książka? Już chyba wiem, jest o wolnej woli i możliwości wyboru. I o tym, że można się wyzbyć rzeczywistości, a na jej miejsce wstawić swoją własną – niezwykle pocieszająca i kusząca myśl.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4311
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: sowa 23.12.2006 00:49 napisał(a):
Odpowiedź na: - Masz, poczytaj sobie, t... | Filip II
Masz, to dobra książka, odłóż ją sobie na półkę i przeczytaj za kilka, kilkanaście lat.
Użytkownik: --- 23.12.2006 02:32 napisał(a):
Odpowiedź na: - Masz, poczytaj sobie, t... | Filip II
komentarz usunięty
Użytkownik: Filip II 23.12.2006 06:26 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Autor należy do znanych, ale ja o nim wcześniej nie słyszałem ;)
Użytkownik: Korniszon13 26.12.2006 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: - Masz, poczytaj sobie, t... | Filip II
Tytuł zaintrygował mnie na tyle, że chyba sobie przeczytam... :-) W sumie to lubię "przyjemne bełkoty"...
Użytkownik: fajkowy 25.05.2009 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Tytuł zaintrygował mnie n... | Korniszon13
Obawiam się, że powieść Frischa ani nie jest "przyjemna", ani nie jest - na całe szczęście - bełkotem.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: