Dodany: 08.09.2010 16:20|Autor:
z okładki
Może jednak żyjesz? Inaczej nie moglibyśmy rozmawiać. Jak powiedziałeś w "Solaris": Czy nie minął czas okrutnych cudów?
Nikt nie musi wierzyć w duchy, w Boga, w życie pozagrobowe, w intuicję czy telepatię, w sny, przeczucia i jasnowidzenia, w diabła oraz wiele innych spraw, eliminowanych pod pretekstem braku dowodów naukowych. Byłby to nie tyle ład umysłu, co dobrowolne oślepianie się.
Ktoś powiedział: świat bez Lema to smutniejszy świat. Nie upiększam go i nie tuszuję. Kiedyśmy się poznali i zaprzyjaźnili w 1952 roku, ja miałem lat 24, a ty 30. Dzisiaj, w pół wieku później, ty i ja wciąż widzimy i rozumiemy ten świat niemal identycznie. Z małymi wyjątkami. Np. co do życia pozagrobowego nie byłbym tak pewien jak ty, uparty ateisto, ponieważ istnieją poszlaki za i przeciw. Ale i tak łączy nas jasne i bezlitosne spojrzenie na wszystko, co się dzieje w tym świecie. I w tym kraju.
Bez żadnych niedopowiedzeń.
To zapewnia twoja myśl. Wyjątkowa tutaj i na świecie. Twój mózg do końca jak kryształ i brzytwa.
[Vis-a-vis/Etiuda, 2006]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.