Użytkownik: koczowniczka 29.11.2010 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przecz... | patella Witaj. Cieszę się, że przeczytałaś "Albatrosa", bo to bardzo piękne opowiadanie i nie powinno zostać zapomniane.

Duncan czuł się stłamszony, zniewolony, wyśmiewany i niezgrabny jak ptak wzięty do niewoli. Na każdym kroku spotykał się z pogardą lub lekceważeniem. Wydawało mu się, że stać go na więcej, że mógłby być taki jak inni mężczyźni ze swojego miasteczka, lecz matka go tłamsi, przeszkadza mu w realizacji pragnień. Chciał być wolny jak ptak, tęsknił za wolnością. Stąd tytuł.

Zakończenie zrozumiałam tak:

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Użytkownik: Kathleen_5 22.12.2010 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przecz... | patella Ja to rozumiem tak, że Duncan chciał "rozwinąć skrzydła". Tytułowe albatrosy znane są z tego, że rozpiętość ich skrzydeł jest znaczna. Czuł się zniewolony, osaczony i uwikłany w zależność od matki. Marzył o wyzwoleniu się od tego. Ptaki są często symbolem i metaforą wolności, a w przypadku Duncana potrzebne były duże skrzydła, bo i ciężar jaki go obarczał był duży.
Swoją drogą, nie pamiętam jak wpadłam na tę książkę, ale trochę szkoda, że tak mało ocen dostała.

Użytkownik: Jagusia 19.02.2011 18:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Właśnie przecz... | patella Albatrosy, to ptaki, które wykorzystują prądy powietrzne, do długich lotów, wtedy prawie nie używaja skrzydeł. Poddają się prądom, tak jak Duncan temu, co przynosiło mu życie...