Wszyscy jesteśmy Mordercami Chrystusa - twierdzi Wilhelm Reich. Dopuszczamy się tego, gdy sparaliżowani przez lęk przeciwstawiamy się Życiu, ignorując jego orgazmiczną i duchową zarazem esencję. Ograniczeni własną strukturą charakteru, ukształtowaną kiedyś wobec cierpień nie kochanego, stłumionego, porzuconego lub zbyt egocentrycznie traktowanego dziecka, zaprzepaszczamy swoje ludzkie możliwości i zarażeni dżumą emocjonalną grzęźniemy w zakłamanych, pełnych jawnej i ukrytej przemocy formach życia religijnego, społecznego i rodzinnego.

Dr Wilhelm Reich (1897-1957), najbardziej kontrowersyjny spośród najwybitniejszych psychoterapeutów wszech czasów, demaskuje z niezwykłą ostrością źródła zagubienia współczesnego "małego człowieka", którego portret przez pięćdziesiąt lat od powstania tego tekstu nie stracił na aktualności... Lektura tej książki jest wstrząsem dla każdego, kto ją uczciwie podejmie. Niestety wybitny lekarz i filozof nie dokończył swego dzieła. Pozytywny program wyjścia z naszkicowanej z tak wielkim temperamentem pułapki nie został w pełni dopracowany. Odpowiedzialność pozostaje w naszych rękach, nawet jeśli tezy Reicha okażą się zbyt radykalnym uproszczeniem.

[Jacek Santorski & Co., 1995]