Wilk stepowy
Hermann Hesse napisał kiedyś: "Jakże mam nie być wilkiem stepowym i obdartym pustelnikiem, skoro żyję w świecie, którego celów nie podzielam, którego radości są mi wszystkie obce"[1].
Cała "Siekierezada" - życie Janka Pradery, a zatem samego "Steda", jest niczym innym, jak tym wyznaniem.
Z jednej strony wyznaniem pełnym goryczy, zawodu światem i jego wartościami, lecz z drugiej strony będącym świadectwem istnienia jakiejś innej, realnej rzeczywistości, która udziela się bohaterowi. Rzeczywistości obecnej tuż obok, znacznie prostszej i nieskażonej fałszem. Być może pełnej naiwnej, franciszkańskiej miłości do natury, ale także nietzscheańskiej woli mocy; ekstazy istnienia i pożądania życia. Bo to właśnie życie w jego prawdziwej i szczerej formie jest dążeniem młodego poety. Czerpanie radości z faktu istnienia, z rannego wstawania i wieczornego chodzenia spać, z pajdy chleba i ciepłej herbaty. Każdy dzień spędzony na wyrębie lasu, z dala od codziennego zgiełku, to dla Janka wielkie zdziwienie, to niepojęta, zachwycająca tajemnica. To "patrzenie w ogień zwyczajne" i "dyszenie w kosmos legendarne"[2]. Ta rzeczywistość będąca udziałem młodego człowieka nękana jest jednak ogarniającą go mgłą, przejmującym strachem przed bezsilnością i apatią - przed ostatecznym zawodem na świecie oraz duchową śmiercią. Ta w ostateczności następuje, by Stachura w późniejszej twórczości przeobraził Janka w nowego bohatera, człowieka "Nikt", wyzbytego złudzeń i o złamanym sercu. Tą postacią jest Michał Kątny - tułacz, który już w "Siekierezadzie" przybywa na wyrąb lasu i w którego spojrzeniu Pradera dostrzega głęboki, nieprzenikniony smutek.
"Siekierezada" nie pozwala przejść obojętnie. Sprawia, że życie staje się codziennym zdumieniem, nadaje nowe i proste wartości. To książka, której nie sposób czytać w oderwaniu od postaci samego "Steda". Jego życiopisanie dodaje jej autentyczności, a nieprzeintelektualizowana prostota wyrazu i jasność wyrażania myśli poraża i zachwyca.
---
[1] Hermann Hesse, "Wilk stepowy", tłum. Gabriela Mycielska.
[2] Edward Stachura, "Siekierezada albo Zima leśnych ludzi", wyd. Czytelnik, 1985, s. 302.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.