Dodany: 08.02.2007 16:52|Autor: Marwi

To chyba za trudne do przeczytania


Książka, o której tak naprawdę nic nie wiemy. Nie można streścić jej zawartości, trudno też ocenić cokolwiek. Jest dziwnie wyjęta z kontekstu - jasne, w końcu to zbiór opowiadań i wierszowanek, ale jakoś tak nieskładnie „zlepionych” ze sobą. Przynajmniej na mój gust.

Czytać tego nie potrafiłam. Co chwilę coś innego przykuwało moją uwagę, a gdy już wracałam do treści, okazywało się, że tak naprawdę nie wiem, o czym mowa. Nie potrafię się oprzeć wrażeniu, że książka ta została napisana z kaprysu. Starałam się przeczytać wszystko od początku do końca. Nie udało się zrobić tego tradycyjnie - musiałam co chwilę przeskakiwać z jednego krótkiego opowiadania do drugiego, dłuższego, całkiem innego niż to poprzednie. Niezbyt dobre efekty w ten sposób uzyskałam - chyba jednak wolę, gdy książka jest konkretnie o czymś. „Składance” życia autora mówię stanowcze NIE.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3219
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Korniszon13 08.02.2007 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka, o której tak nap... | Marwi
Ajajaj, nie strasz! Się przymierzałem do tej książki. ;-)
Użytkownik: verdiana 08.02.2007 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka, o której tak nap... | Marwi
A mnie Twoja opinia bardzo zachęciła do tej książki (mam ją planach). Wierszowanek co prawda nie lubię, ale opowiadania, okruchy, fragmenty - jak najbardziej. Zapowiada się wreszcie coś dobrego, a nie ciągle fabuła, fabuła... fabuła jest nieważna. :-) Z doświadczenia wiem, że książki pozornie (!!) o niczym są bardziej "o czymś" niż właśnie książki fabularne, w których nic się nie dzieje, poza zewnętrznymi wydarzeniami. Ale z własną opinią wstrzymam się, aż przeczytam. :-)

W każdym razie czuję się uspokojona. Nie wiem czemu, ale trwałam w błędnym przeświadczeniu, że to książka o sporcie, co mnie nie interesuje zupełnie. :-)
Użytkownik: Korniszon13 09.02.2007 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie Twoja opinia bardz... | verdiana
Twoje uspokojenie działa uspokajająco na mnie ;-) I tak bym przeczytał. Coś mi się w głowie zawirowało i się uwziąłem, żeby skompletować "Prozę Iberoamerykańską" WL, po tym jak znalazłem w domu kilka części ;-)
Użytkownik: Marwi 10.02.2007 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Twoje uspokojenie działa ... | Korniszon13
Ja za "okruchami" nie przepadam,bo nie lubię ich zbierać.Wolę "całościowy" chleb ;)
Użytkownik: Korniszon13 11.02.2007 15:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja za "okruchami&quo... | Marwi
Nie potrafię powiedzieć czy wolę chleb czy torbę bułeczek. Ale Cortazara lubię! ;-)
Użytkownik: Tamarynka 22.07.2009 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie Twoja opinia bardz... | verdiana
Bo wszystko Cortazara jest bardziej o niczym niż o czymś, ale to w tym Argentyńcu kocham najbardziej. :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: