Ostatnio porzuciłam kilka moich list na rzecz Polecanek, co okazało się całkiem dobrym wyjściem. Ale jest kilka pozycji, nieuwzględnionych przez polecanki, które chodzą za mną jak te widma, a ja wciąż nie mogę się do nich zabrać.
Mam nadzieję, że ta lista będzie się z czasem kurczyła, a nie rozrastała:
Psie lata (
Grass Günter)
stoją na półce i patrzą z wyrzutem od czterech lat.
Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną (
Masłowska Dorota)
obiecuję, obiecuję, bo z niezrozumiałych przyczyn jest w mojej biblioteczce, ale zawsze jakoś ją omijałam.
Anna Karenina (
Tołstoj Lew)
, jak się już widziało film, to ciężko się zabrać za książkę.
Dwie wieże (
Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel))
, Drużyna Pierścienia o mało mnie nie zabiła i od tego czasu omijałam fantasy szerokim łukiem.
Podziemny krąg (
Palahniuk Chuck)
nigdy bym nie wrzuciła na listę, ale coś mi podpowiada, że wypada przeczytać
Śniadanie u Tiffany'ego (
Capote Truman (właśc. Streckfus Persons Truman))
zabieram się jak pies do jeża
Wiedźmin: Saga o wiedźminie
Wojna i pokój (
Tołstoj Lew)
Najpierw walczą, potem przestają, a rosyjska ekranizacja zajęła mi mniej więcej tyle, co przeczytanie książki.
Mechaniczna pomarańcza (wersja R) (
Burgess Anthony (Burgess Wilson John Anthony))
boję się
Ania z Zielonego Wzgórza na razie tylko dwie przeczytane
Dumas Aleksander (ojciec; Dumas Alexandre) i
Dumas Aleksander (syn; Dumas Alexandre) mama się ze mnie śmieje, że w jej czasach to była literatura młodzieżowa
Okruchy dnia (
Ishiguro Kazuo)
Anthony Hopkins był świetny, ale mi smutno po tym filmie
W księżycową jasną noc (
Wharton William (właśc. Du Aime Albert))
po poprzednich lekturach Whartona odnoszę wrażenie, że przeczytać jedną, to tak jak przeczytać wszystkie.
Don Kichote (
Cervantes Saavedra Miguel de)
Quo vadis (
Sienkiewicz Henryk (1846-1916))
, Potop mi się podobał, ale Sienkiewicz ogólnie mnie nudzi
Zmierzch (
Meyer Stephenie)
przeczytałam pierwszą stronę, po czym odrzuciłam z odrazą. Rzadko kiedy język jakim autor się posługuje tak na mnie działa.
Przeminęło z wiatrem (
Mitchell Margaret)
film jest nuda, może książka lepsza.
Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet (
Larsson Stieg)
nawet nie chodzi o to, że nie chcę, ale teraz wszyscy się na to rzucili, a poza tym zawsze mi wpada coś innego do czytania
Egipcjanin Sinuhe (
Waltari Mika)
od lat na mojej liście, wszyscy chwalą, a ja nie mogę się zabrać
Duma i uprzedzenie (
Austen Jane)
czy cokolwiek Jane Austen
Blade Runner: Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? (
Dick Philip K. (Dick Philip Kindred))
zanim zupełnie powiem "nie" sci-fi to najpierw przeczytam klasykę gatunku
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.