Dodany: 16.01.2011 01:33|Autor: markko

Książka: Miasto ślepców
Saramago José

4 osoby polecają ten tekst.

Bezimienni upodobnieni do zwierząt


José Saramago w "Mieście ślepców" zaprezentował niezwykle bogaty zbiór zachowań, charakterów oraz mentalności ludzkiej. Ten charakterystyczny sposób myślenia, przyjęcie zasad i wartości wyznaczających sposób zachowania się jednostki lub całej grupy społecznej został wyraźnie zarysowany przez autora w książce. Jak wiadomo, w każdym człowieku tkwi pierwiastek anioła i szatana, toteż "Miasto ślepców" ukazuje zestawienie tych cech, obrazując prawdziwą, skrywaną twarz człowieka. Pozycja ta to studium wiedzy nad zachowaniem ludzkim, nad podejmowaniem skrajnych decyzji, doskonaleniem własnej cierpliwości, walki ze swoim podupadłym zdrowiem psychicznym, fizycznym i moralnym. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, a akcja rozpędza się od pierwszych stron powieści.

Głównym tematem w książce jest epidemia ślepoty - mlecznobiałej mgły. Z niewyjaśnionych i tajemniczych przyczyn wszyscy w mieście tracą wzrok, a szukanie lekarstwa na tę epidemię staje się bezzasadne w wyniku bardzo dynamicznego rozprzestrzeniania się choroby. W mieście wybucha wielka panika. Wszystko staje się bezcelowe. Władze miasta są bezradne, nie umieją znaleźć sposobu na odparcie ataku tej nagłej i dziwnej choroby. Dlatego też zostają podjęte tylko najprostsze środki bezpieczeństwa i odizolowanie ociemniałych, zarażonych oraz jeszcze widzących w starym opustoszałym szpitalu dla psychicznie chorych. W wyniku tego odizolowania powstaje niejako "miasto w mieście" oraz społeczeństwo rządzące się własnymi, niesprawiedliwymi prawami. Brak jedzenia i picia, dyskomfort z powodu braku wzroku, brak sanitariatów w strefie kwarantanny dla ślepych, codzienne walki nawet o legowisko - to tylko namiastka tego, co tam się wydarzy... Akcja powieści jest dynamizowana poprzez osadzenie w strefie kwarantanny jedynej osoby, która dziwnym trafem widzi. To jej oczami widzimy wszystko to, co się tam dzieje. Tylko dzięki niej poznajemy prawdę o ludzkim zachowaniu, które zmienia się diametralnie w wyniku ataku ślepoty. Osadzenie wszystkich chorych w jednym miejscu jest oznaką słabości władz, lekarzy oraz personelu medycznego. Na nic się zdają próby organizacji życia, podziału obowiązków, zależności i życia według "zdrowych" zasad, po których zastosowaniu nie dokucza sumienie. Na domiar złego w strefie kwarantanny tworzy się grupa zbuntowanych i brutalnie rządzących pacjentów, którzy są sterowani przez samozwańczego przywódcę. Życie w starym zakładzie dla psychicznie chorych, gdzie urządzono strefę kwarantanny dla ślepców, staje się niczym innym, jak życiem w obozie. "Esesmani" to żołnierze strzegący, by nikt nie wyszedł poza strefę kwarantanny i gotowi zabijać za każde przewinienie, "ludzie w obozie" to ociemniali pacjenci, "zasieki" to grube mury szpitala psychiatrycznego, "przepełnione baraki i prycze" to brak miejsca do spania w salach oddziału... Na uwagę zasługuje również fakt, że bohaterzy w powieści nie mają imion i są rozpoznawani po cechach charakterystycznych. To także przywołuje obraz obozu, gdzie więźniowie są bezimienni, mają tylko indywidualny i niepowtarzalny numer wytatuowany na ramieniu.

"Skoro nie możemy żyć jak ludzie, postarajmy się przynajmniej nie żyć jak zwierzęta..."* - te słowa jednej z głównych bohaterek dają nam obraz tego, co działo się w strefie kwarantanny.

Powieść portugalskiego noblisty prezentuje zbiór wartości ludzkich, zachowań i ich ewolucji pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak choroba, głód i problemy. Ewolucja ta zmierza do nieuchronnego zezwierzęcenia, upodlenia oraz upadku moralności ludzkości. Podsumowując, dochodzi tutaj do upadku wszelkich relacji, do degradacji społecznej łącznie z rozpadem fizycznym, a przede wszystkim moralnym jednostki. Tak jak już wcześniej wspomniałem, strefa kwarantanny i obóz dla ociemniałych przypomina typowy obóz koncentracyjny. Zasady życia w odizolowanym szpitalu dla chorych mają także cechy systemu totalitarnego, gdzie występują rządzący i ci, którzy wykonują dyrektywy rządzących. Książka unaocznia nam między słowami, jak ludzkość jest bezsilna w wyniku epidemii.  "Miasto ślepców" jest także przestrogą dla ludzi i odpowiedzią na pytanie: czy być prawym człowiekiem, czy być niegodziwcem i szerzyć zło.

Wszystkich tych, którzy oczekują dynamicznej akcji, chcą oderwać się od codzienności i poczuć dużo świeżych refleksji we własnej duszy i sumieniu, gorąco namawiam do przeczytania tego jednego z najwybitniejszych dzieł pisarza. A tym, którym szczególnie spodoba się książka, polecam również nakręcony według niej film Fernando Meirellesa dla uzupełnienia wyobrażeń i przemyśleń z lektury.



---
* José Saramago, "Miasto ślepców", przeł. Zofia Stanisławska, wyd. Rebis, Poznań 2009, s. 125.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5288
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Natii 26.01.2011 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: José Saramago w "Mieście ... | markko
Przyznam się, że o książce usłyszałam przy okazji filmu, choć jeszcze go nie obejrzałam - książki też nie czytałam. Nie wiedziałam nawet dokładnie, o czym - poza tym, że ludzi dotyka dziwna epidemia ślepoty - jest ta książka, więc dziękuję za przybliżenie treści. :-) I zachęcenie do przeczytania. :-) Zwłaszcza że chyba nie czytałam jeszcze żadnej książki portugalskiej.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: delicee1986 05.02.2011 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznam się, że o książc... | Natii
Marku lubię czytać Twoje recenzje, sprawiają one że mam ochotę wszystko rzucić i czytać,czytać,czytać... To Twoja kolejna recenzja zachęcająca mnie do lektury. Podoba mi się to, że opisujesz to tak jak czujesz, bez ubarwień, widać że Twoje słowa płyną z głębi... Czekam na kolejną :-) i na nasze spotkanie
Użytkownik: markko 06.02.2011 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Marku lubię czytać Twoje ... | delicee1986
Lubię zestawiać książkę do filmu. Najpierw czytam, a później oglądam. "Miasto ślepców" to super arcydzieło... Polecam każdemu. Bogaty zbiór wartości ukryty między słowami.
Użytkownik: Losice 05.05.2019 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: José Saramago w "Mieście ... | markko
Bardzo ciekawa recenzja.
Czytałem "Ewangelię według Jezusa Chrystusa" i jestem pod dużym wrażeniem prozy Saramago. Zastanawiałem się, którą jego książkę przeczytać jako następną. Twoja recenzja dała mi odpowiedź.
Pozdrawiam
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: