Lekarka dusz
„W dżungli miłości” to druga część życiowego poradnika napisanego w bardzo przejrzystej formie przez Beatę Pawlikowską. W pierwszej, „W dżungli życia” autorka nie ujęła tematu miłości, gdyż jak sama mówi, jest to temat zbyt obszerny, aby opisać go w kilku rozdziałach.
Książkę podzielić można na dwie części.
Pierwsza dotyczy miłości w odniesieniu do siebie samego. Autorka pisze tu m.in. o zgubnym nałogu alkoholizmu, współuzależnieniu, DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Nie są to tematy proste, jednak ubrane w zrozumiałe i przejrzyste dla przeciętnego czytelnika słowa, pomagają uzmysłowić sobie istotę sprawy osobom borykającym się z tym problemem.
Ponadto ze stronic książki wiele dowiadujemy się na temat swojej osobowości, zachowań i cech, odnajdując w sobie leniwca czy wojownika. Wojownik jednak w tym kontekście to nie bohater książki przygodowej z łukiem w ręku, a człowiek o silnej woli, konsekwentny w działaniu, uczciwy, pozytywnie nastawiony do siebie i świata, umiejący panować nad złymi emocjami, odpowiedzialny.
Autorka tłumaczy na własnym przykładzie, jak poradzić sobie z własnymi słabościami i pokochać siebie miłością prawdziwą, szczerą. Cierpliwie wyjaśnia niepewnym własnej wartości czytelnikom, że najpierw trzeba być świadomym własnej wartości, spełnionym i kochającym siebie (jakkolwiek egoistycznie to brzmi) człowiekiem, a dopiero później pokochać kogoś, kto da nam szczęście.
W tym pozornie przemądrzałym gadaniu – jak mogłoby wydawać się co niektórym – nie ma krzty wywyższania się autorki. Są to raczej dobre, przyjacielskie rady kobiety szczęśliwej i spełnionej, która żyje w zgodzie z ludźmi, a przede wszystkim ze sobą.
Druga część książki dotyczy natomiast związków damsko-męskich. Choć tytuł poradnika sugeruje, jakoby był to temat główny, jest to jednak sprawa drugorzędna, gdyż najpierw trzeba pokochać siebie, dopiero później drugiego człowieka. Nie można zamykać swego jestestwa w drugiej osobie, nawet jeśli jesteśmy szczęśliwie zakochane i świata poza nią nie widzimy.
W książce autorka opowiada także o własnych doświadczeniach z mężczyznami, o obserwacjach i rozmowach z ludźmi, na których podstawie wysnuwa ciekawe wnioski i przemyślenia.
Czytając „W dżungli życia/miłości” czuję się zawsze tak, jakby ktoś dopiero teraz otworzył mi oczy. Z każdą kolejną stroną jest we mnie coraz głębiej zakorzenione poczucie, że mogę wszystko, a świat należy do mnie. Jest też ogromna chęć i siła do pracy nad sobą, swoimi słabościami, oraz odwaga motywująca do działania i wzięcia odpowiedzialności za swoje życie. Bo kto, jeśli nie ja, spełni moje marzenia?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.