Dodany: 05.04.2011 11:34|Autor:

Książka: Mila księżycowego światła
Lehane Dennis
Notę wprowadził(a): mchpro

nota wydawcy


Powrót pary prywatnych detektywów Patricka Kenzie i Angeli Gennaro.

Amanda McCready miała cztery lata, kiedy po raz pierwszy zniknęła ze swego domu w Bostonie. Błagani o pomoc przez jej zrozpaczoną ciotkę detektywi Kenzie i Gennaro zgodzili się zająć poszukiwaniami. Ryzykowali wszystkim, by odnaleźć dziewczynkę, ale kiedy im się udało, Amanda musiała wrócić do zaniedbującej ją matki i rozbitej rodziny. Teraz Amanda ma szesnaście lat i ponownie znika, a jej ciotka znów puka do drzwi Patricka i Kenzie, obawiając się, że dziewczynkę, która wyrosła na mądrą młodą kobietę, mogło spotkać najgorsze.

Podczas poszukiwań Kenzie i Gennaro muszą zmierzyć się z przeszłością i zadać sobie pytanie: czy można postąpić źle, mając przy tym rację, lub postępując dobrze, jednak się mylić? Postawieni w obliczu zła wykraczającego daleko poza rozbite rodziny i rozwiane marzenia odkrywają, że dawne grzechy nie dają się zapomnieć, a wciąż odradzające się zło przynosi nowe zbrodnie.

[Prószyński i S-ka, 2011]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1332
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: first-pepe 08.11.2011 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Powrót pary prywatnych de... | mchpro
Całkiem przyjemne czytadło z całkiem intrygującym dylematem moralnym i przesłaniem, ale też niestety tylko czytadło, na co złożyło się kilka elementów.
Plusy:
+ świetne dialogi,
+ ciekawa i wciągająca intryga, która trzyma się mocno kupy,
+ interesujący bohaterowie,
+ wrażenie realizmu opowiadanej historii (poza ruską mafią i postacią Amandy),
Minusy:
- szesnastoletnia Amanda myśli, działa i planuje jak szpieg Jej Królewskiej Mości; rozumiem, że niektóre osoby są dojrzałe ponad wiek, ale bez przesady panie Lehane :)
- przejaskrawiona do bólu mafia rosyjska; nie neguję tego, że mafia ta jest jedną z bardziej bezwzględnych, no ale strasznie ci mafiosi z książki jacyś tacy nierealni,
Największą wadą, pozostającą nieco bez związku z zasadniczą treścią powieści, jest nieodłączne i nieodparte niestety wrażenie, że książka została napisana dla kasy w ramach realizacji jakiegoś odgórnego zlecenia typu umowa na napisanie i wydanie w ciągu x lat x książek, a że termin się zbliża to odgrzeję kotlet z moimi starymi bohaterami i pokażę jak wygląda ich życie po kilkunastu latach. Lehane to urodzony pisarz, ma pewną łatwość i talent w pisaniu interesujących historii o miejscach i czasach, które nie do końca człowieka interesują (vide "Miasto niepokoju" - co mnie interesuje strajk policjantów w jakimś amerykańskim mieście w latach 20-tych) tutaj jednak nie wysilił się specjalnie, bo przy takim pomyśle na fabułę można było stworzyć coś naprawdę świetnego. A tak opierając się na swoim talencie odbębnił temat, trzasnął te 300 stron, wziął kasę i do widzenia. A można było dopracować wątek Amandy i ruskiej mafii.

Pomimo to polecam, bo to porządne czytadło.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: