Dodany: 21.03.2007 22:10|Autor:
Subtelna satyra na gierkowskie czasy
Książka wydana w czasach tzw. propagandy sukcesu i odbijająca ówczesne sposoby myślenia.
Tytułowy bohater - inżynier budownictwa Bałłaban - nie ma łatwego życia, a praca zawodowa nie jest dla niego samorealizacją. Stara się, aby roboty na podległej mu budowie postępowały zgodnie z harmonogramem. Czy w czasach powszechnego braku uszczelek i sznurka do snopowiązałek było to możliwe?
Technicznym bohaterem tej powieści jest silikonowy materiał uszczelniający - wówczas nowość.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.