Dodany: 07.10.2004 11:08|Autor: bazyl3
Gawęda na piątkę
Przygodę z wychwalanym, również i na prk, Bohumilem Hrabalem, rozpocząłem (a właściwie nie) od jakiegoś zbioru opowiadań, przez który po prostu przebrnąć mi się nie udało. Później były "Pociągi..." i choć lepsze, również nie porwały. Całe szczęście, nie zniechęciłem się i zacząłem czytać "Obsługiwałem angielskiego króla".
Rzadko zdarza mi się trafić na książkę, którą czyta się jednym tchem. Która porywa tak, że nie można o niej przestać myśleć i tylko jedno wypełnia głowę: "co dalej?". A jednak. Historia kelnera, który zaczyna swą karierę w małomiasteczkowym lokalu gastronomicznym i którego jedynym marzeniem jest być kiedyś właścicielem renomowanego praskiego hotelu jest opowiedziana z takim talentem gawędziarskim, że nie sposób jej przerwać. Powiem tak, gdybym miał spędzić kilka godzin przy ognisku i słuchać nieznajomego, chciałbym, żeby opowiadał w taki sposób, w jaki opowiada hrabalowski narrator.
A opowiada rzeczy niezwykłe. Praska wizyta Hajle Sellasje, któremu usługuje (dlaczego książka nie nosi tytułu "Obsługiwałem abisyńskiego cesarza"?), czy niestworzone pomysły na przepuszczenie kasy, które wcielał w życie jego kolega z pracy - Zdeniek, to tylko dwa skromne przykłady snutej bajędy.
Przez karty powieści w ogóle przesuwa się korowód barwnych, ciekawych postaci i jeszcze ciekawszych, związanych z nimi, wydarzeń. Oprócz tego, jakby mimochodem pojawia się w książce historia i wplata w losy głównego bohatera, stawiając go przed koniecznością wyborów. Większość podjętych przez bohatera decyzji okazuje się błędna i zmusza go do zrewidowania swego systemu wartości. To, co było ważne - mieć - staje się nieistotne i przegrywa z być. Wiele książek podejmuje ten temat, jednak IMO Hrabal podał go w sposób doskonały. Można by rzec, że na kelnerskiej tacy ;).
Polecam, bo śledzenie duchowej drogi, jaką przebył "opowiadacz" przypomina jazdę kolejką górską. Niby się boisz wsiąść, ale jak się już zdecydujesz... ;)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.