Dodany: 11.04.2007 10:56|Autor: Anna 46

Bellunia korepetytorką.


„Władysław Łokietek miał bardzo mały nader. On umiał sobie dać dlatego rady. Jak tak to tak, a jak nie to też tak. Siedzi sobie w tym Ojcowie z całym polskim wojskiem i czeka. Niedaleko od Ojcowa jest Olkusz… w lesie tam rosną grzyby – maślaki z cebulką i śmietaną bardzo dobże smakują. Wiewiurki nie jadają maślaki – oni woleją ożechy a jak nie ma to muszą dłubać w szyszkach. Tymczasem krul Polski co ma mały nader siedzi w skale i może trochę z wojskiem sobie śpi. (…)

Chińczyki bardzo lubieją się wieszać na żułtych sznurków zanim zjedzą te troche ryżu. Lubieją chodzić z nocnikiem do teatru i za nic w świecie nie chcą wracać do domu teatr gra cały tydzień jak dziecko w teatrze umże to rodzina się martwi bo musza wyjść z teatru i żeby zrobić pogrzeb. Kto nie idzie na pogrzeb to siedzi w teatże. Matka musi mówic do swojego synka Wielmożny panie czy pan chce cycusia. To jest bardzo gżeczny narud i bardzo się szanuje małe chłopczyki. Noszą warkocze, a ich ubranie nazywają „kinomo”. Dużo tańcują i bawią się w drewniane szable. Po Śmierci tatunia wszystkie ubiorą się w białe sukienki, bo chcą się trochę rozweselić. Niech im Bóg da zdrowie i pieniądze na długie lata”.

Wypracowania małego Szyjka Lindnera - ucznia Belluni... :-)))


Król węży i salamandra (Stachowicz Izabela (pseud. Czajka lub Gelbard Izabela lub Bell Iza)) (str. 246 – 247)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4427
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Sznajper 11.04.2007 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: „Władysław Łokietek miał ... | Anna 46
Auć! Sadystko... :P
Użytkownik: Akrim 11.04.2007 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: „Władysław Łokietek miał ... | Anna 46
Jejku! :-)))
Użytkownik: jakozak 11.04.2007 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: „Władysław Łokietek miał ... | Anna 46
Anno! Jak Ty coś powiesz to morzna pęc!
Nie wiem, czy miałabym ochotę na tę lekturę.
Ten nocnik zabierany ze sobą... niezła rzecz. Wartoby się zastanowić. Rozwiązuje wiele problemów.
Mały nader? Po maślakach? Po cebulce? A może winna zimna skała?:-)))
Użytkownik: Anna 46 11.04.2007 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Anno! Jak Ty coś powiesz ... | jakozak
Książka jest świetna, a Szyjek to epizodzik nader smakowity. Bellunię-Czajkę trzeba osobiście przeczytać, żeby poznać ją, jej wspaniałą rodzinę, przyjaciół, wykładowców na uniwersytecie (Kotarbiński, Tatarkiewicz, Kleiner).
Mam własną, Verdiana pierwsza w kolejce - możesz być druga.
Użytkownik: jakozak 11.04.2007 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest świetna, a S... | Anna 46
Io.:-)))
Użytkownik: verdiana 11.04.2007 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: „Władysław Łokietek miał ... | Anna 46
Ja Cię proszę, nie rób mi tego, bo zacznę czytać "Małżeństwo po raz pierwszy"! :>
Użytkownik: Anna 46 11.04.2007 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja Cię proszę, nie rób mi... | verdiana
Nienienie! Nie zaczynaj od Małżeństwa, bo się zniechęcisz. Małżeństwo jest słabsze. Jutro Ci wyślę Króla węży... wytrzmaj! :-)
Użytkownik: verdiana 14.05.2007 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Nienienie! Nie zaczynaj o... | Anna 46
Zaczęłam od "Króla węży".

"Wydaje mi się teraz, że jeśli ktokolwiek zazna, chociażby raz jeden, tego szczególnego czaru, jakim jest współżycie i przyjaźń z psem, ten nigdy już nie będzie mógł z niego zrezygnować" (s. 19).

Już ją kocham. :-)
Użytkownik: Anna 46 14.05.2007 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaczęłam od "Króla węży".... | verdiana
Ona już taka była, nie sposób jej nie kochać, pomimo... dokończę, jak skończysz Króla.
Użytkownik: verdiana 14.05.2007 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ona już taka była, nie sp... | Anna 46
Pomimo egzaltacji, przesady we wszystkim, histerii. :-))) I podobno konfabulacji. :-)
Użytkownik: Anna 46 14.05.2007 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomimo egzaltacji, przesa... | verdiana
:-)))
Użytkownik: verdiana 14.05.2007 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: :-))) | Anna 46
I powinnam jeszcze dodać: infantylizmu. :-) Mam do niej stosunek jak do młodszej, nierozgarniętej siostry, która po I roku studiów wciąż sypiała z lalą. Denerwuje mnie ona straszliwie, nie wierzę, że można takim być, a jednocześnie jest w niej coś, co sprawia, że chcę czytać dalej, kolejne książki i – jeśli konfabuluje, co się jej zarzuca – chcę być oszukiwana! Jej sposób pisania, opowiadania kojarzy mi się z prozą Pruszkowskiej. A rozbroił mnie całkowicie Szyjek! Toż on jest genialny! :D
Użytkownik: verdiana 14.05.2007 22:20 napisał(a):
Odpowiedź na: :-))) | Anna 46
"Małżeństwo" jest genialne! Znacznie ciekawsze i lepiej napisane niż "Król", a i Czajka jakaś normalniejsza i bliższa mi światopoglądowo. :-)
Użytkownik: Anna 46 14.05.2007 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: "Małżeństwo" jest genialn... | verdiana
Czy była już scena uświadamiania przed ślubem? Powaliła mnie; tatuś jest cudowny!
Użytkownik: verdiana 14.05.2007 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy była już scena uświad... | Anna 46
O rzeżuszce - była! Tatusia uwielbiam - przypomina mi tatusia z Pruszkowskiej, nic na to nie poradzę. :>
Użytkownik: Anna 46 14.05.2007 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: O rzeżuszce - była! Tatus... | verdiana
Tak!!! Dwa razy tak! :-)))
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: