Dodany: 02.07.2011 23:30|Autor:

Książka: Moja autobiografia
Chaplin Charles
Notę wprowadził(a): agnesines

nota wydawcy


Wszyscy znamy Charliego Chaplina - charakterystyczny wąsik, melonik, przyduże spodnie i laseczka. Postać legendarnego Trampa wykreowana przez aktora niewątpliwie jest ikoną komedii i kina niemego. Lecz Chaplin to nie tylko aktor. To przede wszystkim nieprzeciętna twórcza osobowość, której historia wpisana została w niezwykły czas - w "Autobiografii" przewijają się nazwiska Einsteina, Poli Negri czy Paderewskiego. Sięgając do wspomnień, Chaplin stworzył żywą, pełną barw opowieść, gdzie obok śmiechu leją się łzy, a poza kadrem kamery dzieją się romanse i wielka polityka. Ta książka to pozycja obowiązkowa, nie tylko dla fanów kina.

[Wydawnictwo Dolnośląskie, 2011]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2594
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: sowa 04.07.2011 17:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszyscy znamy Charliego C... | agnesines
"Moja autobiografia", tia... A niby czyja może być autobiografia, skoro jest "auto" (i nie chodzi o samochód)?
Użytkownik: ka.ja 04.07.2011 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: "Moja autobiografia", tia... | sowa
Zadziwiająco dużo autobiografii pisanych jest przez ghostwriterów (nie wiem, jakiego polskiego słowa użyć w tym miejscu, a nie chce mi się teraz myśleć), może dodanie "moja" oznacza samodzielne jej napisanie? A może wręcz przeciwnie - ktoś inny napisał, a Chaplin uznał za swoją?
Użytkownik: sowa 04.07.2011 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Zadziwiająco dużo autobio... | ka.ja
Wydaje mi się, że przed wojną ghostwriter nazywał się w Polsce "murzyn", a potem oficjalnie nie było takowych ;-).

Autobiografia z samej nazwy jest własna autora, a że często nie onże jest rzeczywistym autorem (albo przynajmniej ma współautora), to już bajka z innej dziedziny niż poprawność językowa (oj, wiem, że wiesz, expressis verbis uję tylko dla proformy, a co sobie będę żałować :-D. Nb. chciałam napisać, że "moja autobiografia" to "masło maślane", ale sobie uświadomiłam, ż czego teraz się przeważnie robi tzw. masło i zrezygnowałam).
Użytkownik: ka.ja 04.07.2011 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się, że przed w... | sowa
Haha! Tautologie i pleonazmy zaczynają się zacierać. Masło maślane może brzmieć całkiem po polsku, jeśli mamy do wyboru też masło roślinne, masło zapachowe i masło alternatywne (serio - widziałam taką nazwę w hipermarkecie). Moja autobiografia, fakt autentyczny (w odróżnieniu od faktu politycznego), cofanie się do tyłu... Uwielbiam polszczyznę!
Użytkownik: sowa 04.07.2011 23:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Haha! Tautologie i pleona... | ka.ja
Oj tak, wesoły mamy język :-).
Co to jest "masło alternatywne"?!
Użytkownik: ka.ja 04.07.2011 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj tak, wesoły mamy język... | sowa
Pojęcia nie mam, nie starczyło mi odwagi, żeby spróbować. Widziałam też żółte coś z etykietką "ser analog".
Użytkownik: sowa 04.07.2011 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Pojęcia nie mam, nie star... | ka.ja
Szkoda, ale się nie dziwię :-). Jeśli natkniesz się jeszcze kiedyś na to coś, sprawdź, bardzo proszę, skład, i podziel się informacją!

Ciekawe, czy to jadalne (w spożywczym widziałaś?) i czy jest też (analogicznie, hihi) "ser cyfr.".
Użytkownik: krasnal 04.07.2011 23:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda, ale się nie dziwi... | sowa
I jeszcze ktoś powinien wyprodukować "ser laserowy", o którym śpiewały dzieciaki z "Pana Kleksa w Kosmosie" (proponowały go jako łapówkę robotowi klasowemu w zamian za pomoc w zneutralizowaniu wychowawcy Kudłacza, co to się o dyscyplinie wymądrzał). Akurat wczoraj się do mnie przyczepiła ta piosenka, jak znalazł do kolekcji serów:)
Użytkownik: sowa 05.07.2011 00:18 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze ktoś powinien w... | krasnal
Może już jest taki, tylko nań nie trafiłyśmy? Trzeba się będzie uważnie rozejrzeć przy najbliższej bytności w hiper/super/markecie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: