Dodany: 13.07.2011 15:18|Autor: Bubaluba

Co kryje "Wakacyjny koncert"


W czerwcu bieżącego roku na rynku wydawniczym pojawiła się książka Agnieszki Sikorskiej-Celejewskiej "Wakacyjny koncert", wydana przez Akapit Press. O autorce można przeczytać już na wielu portalach internetowych, ja napiszę tylko, że jest to moja serdeczna przyjaciółka i po raz kolejny gratuluję jej sukces, u jakim jest pójście ścieżką, o której zawsze marzyła.

Moja recenzja jest rozwinięciem uczuć, jakie rodzą się we mnie, kiedy czytam "Wakacyjny koncert". Jest to pierwsza wydana książka tej autorki, a już powoduje burzę wniosków i analiz. Z niecierpliwością czekam na kolejne słowa, które wyjdą spod pióra tej pisarki. W opowieściach tych widzę świetny materiał biblioterapeutyczny, widzę świat, którego mogę dotknąć, widzę ciepło domu rodzinnego, widzę t,o co chyba każdemu z nas w głębi duszy gra – nieważne gdzie, byle mieć wokół siebie przyjaciół.

Nie muszę pisać o trudnościach i problemach pojawiających się w rodzinach oraz o dzieciach schowanych w skorupkach swoich nienazwanych uczuć. Wspominając własne przeżycia i obserwując zachowania dzieci, myślę, że pani Agnieszka ukazuje im świat, w którym chciałyby żyć. W którym jest miejsce na wszystko i dla wszystkich. Tam panuje ciepło i szacunek. Tam nikt nie krzyczy i nikogo nie obraża.

Dziecku, którego świat najbliższych osób – nie duchowo, lecz fizycznie najbliższych - jest obcy i wrogi, należałoby podsunąć lekturę właśnie taką, jak "Wakacyjny koncert" Agnieszki Sikorskiej- Celejewskiej. Jest to opowieść o tym, że gdzieś istnieje świat wesołego i bezpiecznego dzieciństwa. Jest realny, a więc można w niego uwierzyć.

Nie lecę w kosmos – bo wiem, że to na razie nie możliwe – ale odkryć z przyjaciółmi skarb. To jest dopiero coś. Wyobraźnia dziecka jest jak kwiat. Potrzebuje ciepła i troski. Gdy mu tego nie damy, pojawią się zmory i upiory... ale nie o tym chcę tu pisać. Jego myśli płyną przez nie, dzieląc się na drobniutkie cząsteczki, z których każda jest odrębną historią. Dziecko nie zawsze potrzebuje mrożących krew w żyłach opowieści czy historii całkowicie oderwanych od rzeczywistości.

Dzieci same potrafią wędrować po ścieżkach wyobraźni, a niektóre w nią uciekają, chowając się przed zewnętrznym światem.

Gdy czytam tę książkę, w moim sercu rozlewa się ciepło wspomnień, w sercu dziecka być może zakwitnie "chęć do zabawy". Tej prawdziwej. Pisząc to, z przykrością uświadamiam sobie, że wystarczyło może 10 lat, aby prawie zniknęły dzieci buszujące po nieznanych miejscach miasteczek i wsi, bawiące się w sklepiki, klasy, dom i co tam jeszcze im wyobraźnia podsunęła. Teraz te zabawy odbywają się najczęściej w świecie wirtualnym, a my, dorośli na to pozwalamy, tłumacząc się zmianą obyczajów.

Świat przedstawiony przez panią Agnieszkę jest światem Przyjaźni i bliskości. Tam spotkanie z innymi daje radość bycia i oczekiwania na następną przygodę, która stanie się udziałem wszystkich, nawet dorosłych. Bo dzieci pragną naszej obecności jak niczego na świecie.

Urzekło mnie jeszcze jedno w tych opowiadaniach: zabawa językiem i słowem. Sprytnie i z humorem przemycone "mądre słowa" ze słowników i cytaty z książek.

Świat dziecko jest bliski autorce nie dlatego, że jest mamą, lecz dlatego, że sama nigdy nie starała się zdusić tego, co było w niej źródłem, fundamentem, podstawą. Tego, co nazywamy dzieciństwem i nie zawsze pamiętamy, że to dom, z którego wyszliśmy i dobrze jest tam powracać, bo to dom duszy. Dorosłość pozwala nam spojrzeć na niektóre sprawy z perspektywy czasu, ale nigdy nie możemy zapomnieć beztroski i radości dzieciństwa. Ci, co zapomnieli - popadną w niemałe konflikty ze swoimi dziećmi. Ci, co pamiętają - dadzą im bezpieczeństwo, troskę, wsparcie i pozwolą głośno się śmiać.

Tak bardzo staramy się obecnie wydawać pochlebne opinie o książkach, które przenoszą nas w niesamowity świat magii, czarodziei, kosmicznych pojazdów, a zapominamy o tym, co jest obok nas i co jest nie mniej ciekawe. "Wakacyjny koncert" to zbiór opowiadań utrzymanych w atmosferze wakacyjnej beztroski, które potrafią rozbawić czytelnika w każdym wieku.

Każdy może przeżyć cudowne wakacje, jeśli naprawdę tego bardzo chce.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1521
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: