Dodany: 13.05.2007 14:42|Autor: zuza z.
Parodia (?)
"Barry Trotter i niepotrzebna kontynuacja" jest to kolejna parodia autorstwa Michaela Gerbera. W książce tej zostali wyśmiani Gumole (ludzie niemagiczni), zmieniający się wciąż nauczyciele Zajęć Praktyczno-Ciemniackich, "wielki talent magiczny" Barry'ego Trottera, a także dyrektor Bubeldor.
Bohater książki, Barry Trotter, zapada na junioryzację. Jest to choroba (albo klątwa!), która sprawia, że czarodziej zaczyna młodnieć. Wydaje się, że każdy chciałby być o kilka lat młodszy, ale w jej efekcie można osiągnąć wiek "zero" i umrzeć. Barry i Herbina muszą szybko temu zaradzić, aby ta choroba nie stała się katastrofą dla ich rodziny!
W treści książki podobały mi się sceny z Gumolami i parodia bohaterów, np. Bubeldora czy Snajpera. Nawet niektóre imiona czy nazwiska były same w sobie śmieszne (Girlboy Rockhard, Lon :)). Jednak było kilka wydarzeń, które prawdopodobnie miały mnie rozśmieszyć, ale autor osiągnął skutek odwrotny - niektóre fragmenty książki były nudne i "przekombinowane".
Odnośnie do książki miałam mieszane uczucia, więc wystawiam ocenę trzy (3).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.