O utracie przyjaciół
Jeśli ktoś nie chce się dowiedzieć, co jest w tej książce, niech nie czyta tej recenzji!
To rewelacyjna książka, wzruszająca i ciekawa. Remi po kolei traci wszystkich swoich przyjaciół. Najpierw ojczym zabiera go od mamki i sprzedaje właścicielowi trupy aktorskiej składającej się z trzech psów i małpki. Malec rozpacza, jednak przyzwyczaja się do warunków i przywiązuje się do nowego opiekuna oraz jego zwierząt. W międzyczasie poznaje miłą, bogatą kobietę i jej sparaliżowanego syna, do których bardzo się przywiązuje. Niestety, musi się z nimi rozstać... Następnie chłopiec traci dwa z psów, potem małpkę, a wreszcie samego opiekuna. Później trafia do pewnej rodziny, jednak burza niszczy majątek tych ludzi i muszą się rozdzielić. Remi zostaje bez dachu nad głową... Spotyka znajomego chłopca, Mattię, który także jest bezdomny i dalej już podróżują jako wędrowni grajkowie z ostatnim psem, jaki został chłopcu - Capim. Spotyka ich jeszcze kilka przygód, Remi wraca do swojej mamki, i okazuje się, że jego rodzina żyje. Odnajduje ją, lecz Mattia podejrzewa, że nie są to krewni Remiego. Czy naprawdę tak jest? A jeśli nie, to czy biedny Remi odnajdzie swoją rodzinę? Tego dowiecie się z książki, musicie ją przeczytać!!!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.