Dodany: 02.12.2011 18:06|Autor: trixy

Książka: Flesz: Zbiorowy akt popświadomości
Samson Hanna

1 osoba poleca ten tekst.

Badanie fokusowe


„Flesz. Zbiorowy akt popświadomości” to książka, która rozbawiła mnie jak żadna inna od dawna, a stało się to za sprawą prawdy, którą ona za sobą niesie. Nie, nie jest to prawda zmieniająca postrzeganie świata, jak np. odkrycie Mikołaja Kopernika, że to Ziemia porusza się wokół Słońca, a nie Słońce wokół Ziemi. Jest to po prostu prawda, która dotyczy nas - współczesnych ludzi, którzy, chcąc nie chcąc, na co dzień stykają się ze światem popkultury. A komizm polega na tym, że ten świat, dzięki mediom, jest tak ekspansywny, iż wpływa na nasze poglądy czy przekonania odnośnie do ludzi, których praktycznie nie znamy, a którzy wydają nam się bliżsi niż sąsiadka z klatki obok. Przekaz mediów pozwala nam wierzyć, że wiemy o tych ludziach wszystko, a jednocześnie jego jednolitość sprawia, że nasze poglądy na temat świata celebrytów, niezależnie od naszego miejsca zamieszkania, są takie same. Wypowiadając je myślimy, że jesteśmy oryginalni i sami wyrobiliśmy sobie zdanie na określony temat, podczas gdy naprawdę to media je nam narzuciły, a my mówimy to, co z dużym prawdopodobieństwem w tej samej chwili wygłasza ktoś, kto mieszka w Pabianicach. Popkultura, a więc kultura docierająca do mas, jest o tyle inna od kultury (czyt. sztuki), że jej odbiorcy nie potrzebują wcześniejszego przygotowania, nauki kanonów, aby się nią cieszyć. Czy jest gorsza? Jest po prostu zupełnie inna.

Hanna Samson tworząc swoje dzieło posłużyła się formą badania fokusowego. Jej książka to dialog zaproszonych przez wydawnictwo, planujące wprowadzenie nowego tytułu kobiecego czasopisma na rynek, kilku kobiet, które podczas rozmowy, kierowanej przez moderatora, proszone są o wyrażanie swoich opinii na temat poszczególnych rubryk gazety. „Flesz” to typowy magazyn o gwiazdach, prezentujący nowinki ze świata mass mediów. Poszczególne artykuły, wzmianki, wywiady są dla zebranych kobiet okazją do dzielenia się swoimi przemyśleniami nie tylko na temat życia gwiazd, ale przede wszystkim na temat własnych poglądów oraz przeżyć. To, co, jak już wcześniej napisałam, bawi, to włożenie w usta bohaterek określonych opinii o wydarzeniach dotyczących osób ze świata mass mediów, na które każdy mógł się w przeszłości natknąć w gronie swojej rodziny czy przyjaciół, jak choćby stwierdzenie, że to rodzina królewska zabiła księżną Dianę czy komentarze na temat jednej z sukien, w których na oficjalnym spotkaniu wystąpiła żona premiera Leszka Millera. To oczywiście są komentarze dotyczące tzw. osób na świeczniku, ale ta książka to przede wszystkim zebrane poglądy współczesnych kobiet o świecie. Są tu feministka, która zwraca rozmówczyniom uwagę na to, iż w dzisiejszym świecie jest uprawnienie, szczęśliwa mężatka, której mąż podobny jest do Johna Travolty, rozwódka, która skupia się na swojej dorosłej córce oraz samotna kobieta poszukująca miłości. Łączy je to, iż są czytelniczkami kobiecej prasy oraz świetna znajomość życia gwiazd. Poza tym, jako że żyją we współczesnym świecie, każda z nich spotkała się bezpośrednio lub pośrednio z poszukiwaniem partnera przez Internet czy traktowaniem domowego zwierzątka jak zamiennika dziecka.

Chcąc streścić fabułę tej książki w jednym zdaniu, można by napisać, że jest to historia o tym, jak kilka kobiet spotkało się na badaniu fokusowym, porozmawiało o gazecie i poszło do domu, ale byłoby to bardzo krzywdzące dla pozycji, która, według mnie, naprawdę jest „zbiorowym aktem popświadomości” nie tylko bohaterek, ale każdego, kto chociaż od czasu do czasu włącza telewizor, słucha radia, czyta prasę czy surfuje po Internecie. Nie wiem, czy mogę „Flesz” polecić każdemu, ale podobno dobre rzeczy nie są dla wszystkich ;). Jestem natomiast pewna, że mogę polecić go osobom, które nie zamykając się przed płynącymi z mass mediów informacjami o świecie celebrytów, podchodzą do nich jednak z dystansem, a przede wszystkim mają dystans do siebie samych i odnajdując w bohaterach cząstkę siebie, mają odwagę się z niej pośmiać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1001
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: