Dodany: 09.01.2012 19:54|Autor: Aleksandros

BiblioNETka> O BiblioNETce

2 osoby polecają ten tekst.

Literadar na czytniki


Chciałbym dowiedzieć się czy jest szansa, aby Literadar ukazywał się w wersji dostosowanej do czytników. Czasopismo bardzo mi się podoba, ale czytanie na ekranie komputera męczy oczy i po wielu godzinach spędzonych w pracy przy komputerze nie mam ochoty siedzieć przed monitorem w wolnym czasie. Chętnie poczytałbym za to Literadar w podróży.

Teoretycznie można oczywiście ściągnąć Literadar w postaci pliku pdf, ale format ten jest niewygodny do czytania na małych ekranach, a poza tym taki plik jest ze względu na zdjęcia ogromny (ok. 40 MB!).

Wersja na czytniki musiałaby być pozbawiona zdjęć, a w każdym razie ich ilość musiałaby być ograniczona. Jako format proponuję txt lub rtf. Format txt jest obsługiwany przez większość czytników bez konwertowania, ale nie można umieszczać w nim zdjęć i formatowanie jest ograniczone. Rtf oferuje więcej możliwości i może być chyba w miarę bezproblemowo przekonwertowany na formaty obsługiwane przez wszystkie czytniki.

Za wydaniem Literadaru na czytniki przemawia wygoda czytelników. Posiadaczy czytników jest coraz więcej, przy czym większość z nich to miłośnicy książek. Wydaje mi się też, że przygotowanie takiej wersji nie wiąże się ze znacznym nakładem czasowym, zwłaszcza w porównaniu z wersją obecną. Wystarczy skopiować teksty i lekko sformatować. Nie trzeba zajmować się fotografiami, dzielić tekstu na kolumny, osadzać tekstu w zdjęciach itd.

Co myślicie o tej propozycji?

Jeżeli temat powinien pojawić się w dziale czytniki, to proszę o przeniesienie.
Wyświetleń: 3056
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: agatatera 09.01.2012 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałbym dowiedzieć się ... | Aleksandros
Popieram :) Nie wypowiem się na temat formatów, bo na tym się nie znam, ale co do ułatwienia czytania Literadaru, to zdecydowanie się zgadzam.
Użytkownik: Pani_Wu 09.01.2012 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałbym dowiedzieć się ... | Aleksandros
Też jestem za tym, żeby Literadar można było ściągnąć w formacie na czytnik. Dla mnie może być i pdf, bo sobie przeformatuję na mobi, ale zdjęcia odpadają. Może osobno sam tekst w formacie najlepszym do konwertowania i czarno na białym, a osobno pdf z obrazkami. Grafika jest piękna i szkoda się jej pozbyć całkiem.

Właśnie dla próby przeformatowałam jeden numer Literadaru na mobi. Tekst umieszczony w dwóch lub trzech kolumnach miesza się ze sobą, stając się nieczytelny. Ponadto z powodu zdjęć, zajmuje dużo miejsca i długo to trwa. Ale przede wszystkim nie można czytać.
Użytkownik: gosiaw 09.01.2012 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Też jestem za tym, żeby L... | Pani_Wu
Za Literadarem na czytniki są wszyscy. :) Dlaczego więc go jeszcze nie ma? Jak zwykle, gdy nie wiadomo o co chodzi... :(
Ale znajome ptaszki ćwierkały, że może wkrótce będzie. Trzymam kciuki, choć mnie to osobiście aż tak nie interesuje, bo nie mam czytnika.
Użytkownik: agatatera 09.01.2012 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Też jestem za tym, żeby L... | Pani_Wu
PDF nie jest dobrym formatem do konwertowania na MOBI. Z książkami już bywają problemy, a co dopiero z magazynem. RTF faktycznie jest dużo lepszy (no, tyle, że wtedy grafika odpada, chociaż to mnie niezbyt martwi akurat, bo plik mniejszy, ładowanie szybsze).
Użytkownik: Pani_Wu 09.01.2012 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: PDF nie jest dobrym forma... | agatatera
Zgadza się, ale lepszy pdf na czytnik niż wcale i tylko oczy pieką od ekranu.
Użytkownik: agatatera 09.01.2012 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadza się, ale lepszy pd... | Pani_Wu
To akurat racja (o ile się nie rozjeżdża, tak jak opisywałaś), dlatego ja czytam Literadar w bardzo nikłym stopniu i z dużymi przerwami. Niestety.
Użytkownik: Pani_Wu 09.01.2012 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: To akurat racja (o ile si... | agatatera
Tak jak niestety ja :-(
Użytkownik: Sznajper 10.01.2012 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: PDF nie jest dobrym forma... | agatatera
Brak grafiki na czytniku można się obejść, ale myślę, że poważnie zmartwiłoby to reklamodawców. Dlatego oficjalnej wersji Literadaru bez grafik raczej nie będzie.
Użytkownik: agatatera 10.01.2012 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Brak grafiki na czytniku ... | Sznajper
A znowu taka ilość grafiki, jaka jest aktualnie, byłaby ciężka do strawienia na czytniku. Może wersja tekst + reklamy dostosowane na czytniki - grafiki niezwiązane z reklamami?
Użytkownik: Aleksandros 10.01.2012 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Brak grafiki na czytniku ... | Sznajper
Z reklamodawcami na pewno trzeba się porozumieć. Może zaakceptowaliby reklamy w postaci tekstowej (np. pogrubiony tekst w ramce) lub czarno-białą grafikę niewielkich rozmiarów. Zysk dla nich stanowiłaby większa liczba osób, do których za pomocą wersji na czytnik reklama by dotarła.

Wydaje mi się, że ze zdjęć też nie trzeba rezygnować całkowicie. Główne aktykuły mogłby posiadać po jednej fotografii dostosowanej wymiarami do ekranu czytnika. Kiedy czytam wywiad z jakimś autorem, to lubię widzieć jak on wygląda. Ważne, żeby całość nie przytłaczała rozmiarami. Granicę ustanowiłbym na rozmiarze 3-5 MB.

Co do wersji w formacie pdf, to korzystanie z niej na czytniku z małym ekranem, a takich jest większość, jest bardzo niewygodne. Nie chodzi mi już nawet o rozmiar pliku, ale nie można np. powiększać liter. Cała strona wyświetla się na niewielkim ekranie, więc czcionka jest oczywiście tak mała, że trudno rozróżnić poszczególne litery. Po powiększeniu strony wyświetla się np. jej górna lewa ćwiartka i czytając musimy przy każdym wierszu przewijać widok w prawo, a nastepnie z powrotem w lewo, aby przeczytać początek kolenego wiersza. I tak kilkadziesiąt razy na stronę.

Zgadzam się również z tym, że pdf jest formatem bardzo nieodpowiednim do konwertowania na mobi czy epub, więc potrzebna jest wersja Literadaru dedykowana czytnikom. Stąd zresztą ten temat.

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: