„Puszczyk” Jana Grzegorczyka to rewelacyjna powieść, która łączy w sobie tajemnicę, miłość, zbrodnię, śmierć, kłamstwo i prawdę.

Autor umieszcza swojego głównego bohatera, Stanisława Madeja, w wiejskim domku położonym na terenie Puszczy Noteckiej. Odizolowany od zgiełku dużego miasta, Madej znajduje tam swoją oazę spokoju, miejsce, dzięki któremu zapomina o przykrych doświadczeniach. Sielankę przerywa nagła, niespodziewana i tajemnicza śmierć księdza, który pomagał pisarzowi w rozwikłaniu zagadki samobójstwa sprzed lat. Bohater, nie wierząc w zapewnienia policji o nieszczęśliwym wypadku, który miał spotkać duchownego, postanawia na własną rękę poprowadzić śledztwo w tej sprawie. Dopiero w tym momencie dowie się, kto jest jego prawdziwym przyjacielem, komu może zaufać, a kto za wszelką cenę stara się mu przeszkodzić w dotarciu do prawdy. Odkryje sekrety swoich bliskich znajomych i dowie się, jak wiele osób z jego otoczenia jest zamieszanych w tę sprawę.

W tle tych dynamicznych, kryminalnych wydarzeń Grzegorczyk uświadamia nam, że zawsze można zacząć wszystko od nowa, naprawić swoje błędy, poukładać życie, nieważne, w jakim momencie się obecnie znajdujemy i ile mamy lat.

Powieść trzyma w napięciu do ostatniej strony, czyta się ją bardzo szybko, jednym tchem!

Bardzo polecam!