Dodany: 04.02.2012 22:25|Autor: CzytacLubie

Ogólne> Matury

2 osoby polecają ten tekst.

Sposoby budowania nastroju grozy w literaturze i w filmie


Na maturę ustną wybrałem temat:

"Omów sposoby budowania nastroju grozy w literaturze i w filmie, analizując wybrane przykłady."

Problem w tym, że nie wiem jak to podzielić. Wiem, jak będzie wyglądać plan prezentacji, jednak utknąłem w jej rozwinięciu. Na początek planuję omówić pokrótce co to w ogóle jest groza oraz jej historię w literaturze i w filmie. Potem właśnie rozwinięcie. Mniej więcej znam sposoby jej budowania, ale chciałbym to spiąć w kilka najważniejszych kategorii i wybrać reprezentatywne dzieła, a nie rozciągać pracę na 10 utworów.

Mam na myśli to, że po wstępie, przejdę do omówienia konkretnych dzieł i sposobach na budowanie nastroju grozy, które w nich dominują. Tylko jak to pogrupować?

Literatura:

- tworzenie charakterystycznej atmosfery - np. ciemna, ulewna noc w zamku, przerażający las nieopodal domu, opuszczony szpital itd.
- makabra - przerażające, szokujące opisy zbrodnii
- kontrast głównych bohaterów - np. Drakula i jego pierwsza ofiara - niewinna dziewczyna

Film:

- zabiegi takie jak retardacja i suspens
- gra światłem i cieniem
- dziwne scenerie
- brutalność na ekranie
- muzyka i dźwięki

Myślę, że jest tego więcej, ale wolałbym to jakoś zgrabnie uporządkować. Nie powinienem mieć dużych problemów z wyborem utworów do konkretnych kategorii, jednak na razie potrzebuję waszej pomocy w uporządkowaniu planu.

Pomożecie?
Wyświetleń: 19779
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: hburdon 04.02.2012 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Na maturę ustną wybrałem ... | CzytacLubie
Może omówić najpierw środki używane i w literaturze, i w filmie (np. tworzenie atmosfery poprzez scenerię, pogodę i porę dnia), a potem te (jak muzyka), które można wykorzystać tylko w jednym z tych mediów?
Użytkownik: CzytacLubie 04.02.2012 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Może omówić najpierw środ... | hburdon
Ta koncepcja mi nawet odpowiada, nie wpadłem na to, żeby tak to przedstawić. Tylko jak to dalej wybrać, żeby nie wyszło tego za dużo? Wspólne środki dla obu tych rodzajów sztuki to atmosfera (obraz może tworzyć się w naszej wyobraźni albo w filmie jest już przedstawiony tak jak chciał reżyser), retardacja, suspens i sposób ukazania bohaterów, w filmie głównie muzyka, dźwięki i zabiegi kamerzysty, a literatura? Tutaj może być ciężko.
Użytkownik: Aquilla 04.02.2012 23:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta koncepcja mi nawet odp... | CzytacLubie
W literaturze możesz posługiwać się samym językiem (nie wiem, jak to nazwać - ale wiersz Kruk Poego jest mroczny właśnie dzięki językowi, ciężko by było go zekranizować). Możesz stosować narrację pierwszoosobową, żeby czytelnik wczuł się w bohatera. Ba... możesz przytaczać myśli postaci - wewnętrzne monologi w filmie wypadają bladziej niż w książce. Możesz też opisywać doznania wszystkich zmysłów - powiew zimna, zapachy, fakturę powierzchni dotykanej przez dłoń bohatera - ciężko to pokazać w filmie.
Użytkownik: CzytacLubie 11.02.2012 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Na maturę ustną wybrałem ... | CzytacLubie
Przemyślałem to sobie i zdecydowałem się zrobić to inaczej. Zanalizuję 3 utwory literackie i 2-3 filmy tak jak w temacie i omówię sposoby budowania grozy w tych dziełach, bez rozbijania tego na jakieś kategorie.

Teraz przyszło mi wybrać utwory do analizy. Przebrnąłem przez Internet, słownik motywów literackich i uzbierałem sporą listę "kandydatów".
Chciałbym ponownie zwrócić się do was, jako że macie większą wiedzę na ten temat, o pomoc w wybraniu konkretnych dzieł.

Najpierw literatura.

Tutaj wybrałbym 3 dzieła. Utwory różne, najlepiej z innych epok, aby nie przedstawiały tych samych sposobów straszenia czytelnika.

Zacząłbym od gotycyzmu - przerażające zamczyska, upiory, duchy, zjawy itp. Możliwości na pewno trochę jest, ja najbardziej w tej roli widzę "Zamczysko w Otranto" oraz "Mnicha".

Później coś z wieku XIX, literaturę przełomową dla grozy, zmieniającą postrzeganie horroru w literaturze. Może nawet zerwanie z korzeniami - gotykiem. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co do możliwych utworów. "Drakula"?

I na koniec czasy współczesne. Dziś i sto lat wstecz. Sporo do popularyzacji horroru przyczynił się King i pewnie z niego coś wybiorę. Jednak czy to czym posługuje się w swoich utworach nie jest tym samym, czym straszono już wcześniej?

Z filmem jest łatwiej. Zauważyłem pewną zależność w horrorze filmowym, w wieku XX i XXI. Mianowicie, moim zdaniem źródło grozy jaką próbują nas straszyć filmowcy z czasem zaczęła być coraz bliższa wnętrzu człowieka. Najpierw straszono nas upiorami, w początkach filmu - "Frankenstein", "Drakula", "Golem", potem powstała "Psychoza" Hitchcocka, pojawił się morderstwa, dokonywane przez szaleńców. Czasy dzisiejsze to szczyt możliwości filmu w straszeniu widza. Teraz można użyć wszystkiego - muzyki, wymyślnych technik kamerzysty, a źródłem zła mogą być zwykłe rzeczy.

Tak to widzę ja. Jeśli macie jakiekolwiek sugestie, propozycje utworów piszcie śmiało, będę wdzięczny, bo ten temat, choć ciekawy, sprawia mi pewne kłopoty.
Użytkownik: krasnal 11.02.2012 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Przemyślałem to sobie i z... | CzytacLubie
Z XVIII wieku jest jeszcze Tajemnice zamku Udolpho: Romans strofami poezji przetykany (Radcliffe Ann), ale widzę, że "Mnich" ma wyższą średnią ocen, więc może przyjemniej się będzie czytało:)

Z XIX w. klasykiem jest Poe. Czytałam niewiele, ale odniosłam wrażenie, że jego "sposobem budowania grozy" było nieustanne powtarzanie słów typu "straszne" i "przerażające";) W sumie dość podobne wrażenie miałam z "Draculi". Może mi się zresztą zmieszało już w pamięci;) XX wiek chyba jakoś subtelniej się prezentuje:)

Wybierając "Draculę" zwróć uwagę na tłumaczenie. Są wersje pełne i skrócone, a niektóre skrócone, o ile dobrze pamiętam z jakiejś dyskusji, są koszmarnie spartaczone i lepiej je omijać. Zdaje się, że coś było na ten temat tu: Cóż, Drakula zrobił plamę i tu: Czy może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi?.

Temat rzeczywiście ciekawy i niełatwy.

Hm, zdaje się, że możesz coś znaleźć w Wampir: Biografia symboliczna (Janion Maria) - Janion pisze o literaturze "wampirzej" (także wczesnej), być może o budowaniu grozy w niej też coś jest (nie pamiętam po prostu). Za to na pewno jest i literatura, i film. Przy "Draculi" w każdym razie powinno pomóc.
Użytkownik: krasnal 11.02.2012 23:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Z XVIII wieku jest jeszcz... | krasnal
Wczesny wiek XIX to także Diable eliksiry (Hoffmann Ernst Theodor Amadeus). Nie czytałam, choć książka od dawna stoi na półce i czeka na swoją kolej. Niemniej jednak o ile wiem, wpisuje się w Twój temat. A jak się ładnie nazywa:)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: