Dodany: 06.07.2007 00:31|Autor: kasia z lęborka

Porażka intelektualisty:)


Przed przeczytaniem "Trzynastej..." wysłuchałam kilku bardzo pochlebnych opinii o tej powieści od osób, których zdanie jest dla mnie w kwestii książek (i nie tylko) istotne: że świetna, wspaniała... wciąga po uszy... klimat "Wichrowych Wzgórz", nawet wrzosy pachną znajomo... że noc nieprzespana w narastającym oczekiwaniu na finał i zaskakujące zakończenie...

Pomyślałam: "no to trzeba przeczytać" - i czytałam.

Pierwszych pięćdziesiąt stron. Pomyślałam: fakt - "Wichrowe Wzgórza" come back, fabuła ciekawa, narracja prosta, język przeciętny, niezbyt wysublimowany - rachunek sprowadza się do sformułowania "całość dla jasno określonego odbiorcy = powieść skonstrułowana dla miłośników XIX-wiecznych powieści gotyckich, łatwa w odczytaniu, przystępna, o przmyślanej fabule, rozbudzająca zainteresowanie, ale ja się jej nie dam!!! Nie będzie nieprzespanej nocy, rozszerzonych zainteresowaniem źrenic, słów połykanych po to, aby jak najszybciej dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze wydarzenia, i tej satysfakcji, rozmarzenia, oczarowania, dualnego poczucia dosytu i niedosytu zarazem po po zamknięciu ksiażki".

Niestety!!! Dalszy mój romans z tą książką potoczył się niezgodnie z moim bojowym nastawieniem: noc była nieprzespana, kartki przerzucane z niecierpliwością, nierówny oddech przy poznawaniu kolejnych wydarzeń i ten spokój czytelnika po przeczytaniu ostatniej strony, a zarazem niecierpliwa chęć natychmiastowego poznania kolejnej książki tej autorki!!! Porażka!!! Tragedia!!! Wpadłam jak przysłowiowa śliwka w kompot.

Na cóż nam znajomość relacji autor - odbiorca i mechanizmów, jakimi posługuje się twórca, aby uzyskać jak największe grono odbiorców, skoro nie gwarantuje ona obrony przed wpływem dzieła? I powraca gdzieś na marginesie pytanie, na czym polega fenomen literatury? Przecież "Trzynasta..." nigdy nie zostanie okrzyknienięta przez zdroworozsądkowych krytyków powieścią-fenomenem, a jednak niejedna nad nią noc była i będzie nieprzespana... :)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3578
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: embar 18.01.2008 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Przed przeczytaniem "Trzy... | kasia z lęborka
Hmmm zdaje mi się, że nie zawsze należy słuchać "zdroworozsądkowych krytyków" bo co z tego wynika najlepiej pokazał Machulski w "Superprodukcji". A poza tym od kiedy to książka musi być powieścią- fenomenem, żeby się ją dobrze czytało? To już jest literacko-intelektualny snobizm...
Użytkownik: kasia z lęborka 05.02.2009 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm zdaje mi się, że nie... | embar
Książka fenomenem zdecydowanie nie jest:), jednak "proces marketingowy" zmierza ku temu, aby w świadomości przeciętnego czytelnika taka książka, jak wiele innych została uznana bynajmniej za wydarzenie literackie. Wystarczy spojrzeć choćby na witryny księgarń - setki "Trzynastych opowieści", "Cieni wiatru" itp. kolą przechodnia w oczy... I to właśnie miałam na myśli;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: