Dodany: 15.07.2007 13:28|Autor: Aangela

Książka: Nowoczesna komedia
Galsworthy John

1 osoba poleca ten tekst.

Zaduma i nostalgia


Kiedyś, bardzo dawno temu, po przeczytaniu „Sagi rodu Forsyte’ów” byłam zauroczona. Urzekła mnie atmosfera tej książki. Z zapartym tchem śledziłam losy jej bohaterów. Dlatego też z zapałem sięgnęłam po jej kontynuację - „Nowoczesną komedię”. Przeczytanie jej zajęło mi prawie cały rok. Dlaczego tak długo? Mogłabym się tłumaczyć brakiem czasu lub obszernością powieści (trzy tomy średnio po 250 str.). Ale jak wytłumaczyć to, iż w tym okresie przeczytałam około 60 innych książek?

Fleur, otrząsnąwszy się po niespełnionej miłości do swojego kuzyna Jona, wiedzie życie nowoczesnej, energicznej kobiety. Wraz z mężem, Michałem Montem są ozdobą salonów londyńskiej młodzieży. Forsyte’owskie geny posiadania ujawniają się w jej przypadku w chęci kolekcjonowania ludzi bywających na organizowanych przez nią przyjęciach. Pragnie ona mieć w kręgu swoich znajomych wszystkich modnych i wpływowych przedstawicieli jej klasy. Jej małżeństwo wydaje się szczęśliwe, pełne harmonii i miłości. Jest to jednak tylko maska, za którą kryją się jedynie sympatia i przywiązanie, niebędące w stanie wypełnić pustki powstałej z braku namiętności.

Kluczową postacią, która łączy pokolenie młodzieży z przedstawicielami ery wiktoriańskiej, jest Soames, pamiętny Posiadacz z części pierwszej cyklu. Darzy on córkę bezgraniczną miłością. Rozpieszcza ją i ochrania przed wszelkimi przykrościami. Jest w stanie poświęcić dla niej swoje wygody i nawyki, do których jest bardzo przywiązany. Sensem jego życia jest dbanie o szczęście Fleur.

Obok wątku głównych bohaterów, czyli młodych państwa Montów i Soamesa Forsyte'a, pojawiają się w książce liczne historie innych, drugoplanowych postaci. Poznajemy dzięki temu życie biedoty londyńskiej oraz średniej klasy pracującej.

Nostalgia i zaduma, które urzekły mnie w „Sadze rodu Forsyte’ów”, tym razem sprawiły, iż akcja dłużyła się i nie pozwalała mi identyfikować się z bohaterami. Drażniły mnie nieustanne refleksje nad niemoralnością młodzieży, nad bezsensownością powojennego sposobu życia. Cechą charakterystyczną bohaterów „Nowoczesnej komedii” jest niezdolność życia teraźniejszością. Dotyczy to także młodszego pokolenia, które tylko pozornie żyje chwilą, poznając jednak ich myśli dowiadujemy się, iż ciągle rozpamiętują swoje błędy i niepowodzenia.

W nocie redakcyjnej* przeczytać można, iż część trzecia „Nowoczesnej komedii” - „Łabędzi śpiew” - jest według autora najlepszą częścią powieści. W pełni się z tym zgadzam. Moim zdaniem ratuje ona całą książę przed staniem się bezcelowym dyskursem na temat przemijania. Świetnie napisana, o wartkiej akcji i niespodziewanych zmianach losów bohaterów. Zakończenie natomiast jest majstersztykiem, nie wyobrażam sobie lepszego.


---
* "Od redakcji", w: John Galsworthy, "Nowoczesna komedia", wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1988 r.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2755
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: