Dodany: 18.07.2007 13:19|Autor: matis
Lekko, miło i przyjemnie
Treść z grubsza odpowiada tytułowi. Jako że to poniekąd pamiętnik (blog - 15000 odwiedzin dziennie!), zdarzają się też fragmenty o tym, gdzie się bawić, gdzie jechać (nie jechać) na wakacje, ocena polskich restauracji w Londynie (negat, niestety) itp; jest ich sporo, ale z grubsza 50% treści jest rzeczywiście mniej lub bardziej "intymna".
Bohaterka jest względnie młodą panną, na wydaniu, po literaturoznawstwie (wiem, wiem, to nie taką młodą :)), inteligentną, oczytaną i czytającą (laureatów Pulitzera, jak twierdzi), zarabiającą na chleb w mało chlubny sposób wymieniony w tytule.
Z racji studiów autorka znakomicie włada piórem, co przekłada się na lekkość lektury - polecam do pociągu (w okładce!), na plażę i w sytuacjach intelektualnego wyjałowienia.
Obszerne partie instruktażowe znalazły uznanie w oczach redaktorów "Cosmopolitan" (ang.), którzy zaangażowali Belle do prowadzenia stosownej rubryki w magazynie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.