Dodany: 15.04.2012 15:40|Autor: awiola

Książka: Chwileczkę, Walerio...
Siesicka Krystyna

1 osoba poleca ten tekst.

"Chwileczkę, Walerio..."


Poszłam za ciosem i stwierdziłam, że co jakiś czas będę powracać do lektur z okresu dojrzewania. Udało mi się odnaleźć drugą książkę Siesickiej, jaką posiadam, co biorąc pod uwagę przeprowadzkę i mnóstwo pudeł, jest nie lada wyczynem.

"Chwileczkę, Walerio…" to pozycja nietypowa, niedająca się ująć w żadne ramy czy schematy. Narratorką jest sama autorka, która przyjeżdża w góry, aby napisać książkę. Niespodziewanie pojawia się Waleria. Postać wymyślona do książki, ale równocześnie jakby prawdziwa. Towarzyszy pisarce, wplatając w jej opowieść swoją historię. Historię, która nie jest wesoła, a dotyczy jej brata, Aleksandra - narkomana, który uciekł z domu. W tle pojawia się również pierwsza miłość.

To, co na pewno zwraca uwagę, to kartki Walerii znajdujące się na końcu każdego z rozdziałów. Są w nich jej ulubione wiersze, wypowiedzi. I jest też kartka przeznaczona dla czytelnika, z pytaniami i wolnym miejscem na odpowiedź. To z pewnością bardzo oryginalny pomysł.

Nie do końca wiem, czy Waleria była tylko wytworem wyobraźni, czy istniała naprawdę. Skłaniam się jednak ku pierwszej możliwości.

W 1993 r. pozycja ta otrzymała nagrodę IBBY jako książka roku. Ciekawią mnie dalsze losy bohaterki, o których można przeczytać w powieści "Wróć, Aleksandrze". Na pewno sięgnę po nią w przyszłości.


[Tekst opublikowałam wcześniej na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1423
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: