Dodany: 19.04.2012 18:20|Autor: awiola

"Tajemnice morza"


Nicholas Shakespeare: brytyjski dziennikarz i pisarz. Autor kliku książek, dotychczas mi nieznanych. Pracował jako dziennikarz BBC. Otrzymał kilka prestiżowych nagród literackich.

Małe miasteczko Wellington Point w Tasmanii. To właśnie tutaj rozgrywa się akcja powieści "Tajemnice morza". Po latach nieobecności powraca do niego Aleks. Wyjechał po śmierci rodziców do Londynu, tam też skończył studia. Aleks powraca w rodzinne strony, aby uporządkować sprawy majątkowe. Poznaje dziewczynę, Merridy, w której się zakochuje. Zmienia swoje plany powrotu do Anglii. Udaje mu się zdobyć ukochaną. Młodzi biorą ślub i zamieszkują na farmie, którą Alex odziedziczył po rodzicach. Bezskutecznie starają się o dziecko, co powoduje coraz większe napięcia między nimi. Ocalenie rozbitka ze statku – nastoletniego Kisha wprowadza zamęt w ich małżeństwie, ale również nadzieję na jego ocalenie. Niespodziewana ciąża Merridy może rozdzielić bohaterów bądź zespolić ich ze sobą jeszcze bardziej.

Powieść obejmuje kilkanaście lat życia Aleksa i Merridy. Nie znajdziemy w niej dynamicznej akcji, wielkich porywów miłości czy przewidywalnych bohaterów. Wręcz przeciwnie. Fabuła jest tak skonstruowana, aby powoli dawkować czytelnikowi wrażenia. Miłość Aleksa i Merridy daleka jest od ideału. Wręcz znacznie od niego odbiega. Niemożność zajścia w ciążę powoduje u Merridy skłonność do karygodnych czynów, na przykład zdradzania męża i ukrywania prawdy.

Muszę się wam przyznać, że Merridy to postać, która absolutnie nie przypadła mi do gustu. Nie potrafiła docenić miłości męża, który oddał jej cały swój świat. Aleksa za to było mi po prostu żal. Ale czułam też podziw dla niego. Potrafił wybaczyć. Nie każdego na to stać.

Warto zwrócić uwagę na otoczenie, w jakim rozgrywa się ta historia. Między innymi na malownicze widoki nadmorskiej farmy. Czytelnik poznaje przede wszystkim codzienne życie farmerów w Tasmanii. Powieść oddaje klimat specyficzny dla tego zakątka Australii, mało znanego polskim czytelnikom.

Mimo swoich zalet mnie ta pozycja nie zachwyciła. Nie rozumiałam kompletnie głównej bohaterki i motywów jej zachowań. Może dlatego powieść jest dla mnie zbyt rozwlekła i po prostu nudna.

Polecam jedynie osobom, które lubią niezrozumiałe i skomplikowane historie miłosne w malowniczej scenerii.


[Tekst opublikowałam wcześniej na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 631
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: