Dodany: 01.08.2007 22:47|Autor:
nota wydawcy
Gdy zwycięża wiara ludzi przekonanych, że nie wierzą w nic, Ruda Sfora spopiela Świat i Zaświaty. To naznaczona rdzą zakrzepłej krwi, potężna nienawiścią i butą, maszyna do zabijania. Poprzedza ją mdły, żelazisty odór śmierci.
Widmo skazanej na przegraną wojny z Rudą Sforą zawisło właśnie nad kosmosem Jakutów. Straceńczej misji podjąć się muszą: młody szaman na kulawym, gadającym koniu, pieśniarz-wojownik ze szponem w sercu, harda półbogini i kościej tupilak, który miał być bardzo zły... ale nie umiał.
Maja Lidia Kossakowska opowiada o ludzkiej potrzebie religii, o jasnej i mrocznej stronie woli tworzenia. Pyta: Co kret mieszkający w korzeniach modrzewia wiedzieć może o jego koronie? Pokazuje, co stanie się, gdy zapragnie on naprawić drzewo tak, by stało się samymi korzeniami dogodnymi dla kretów...
[Fabryka Słów, 2007]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.