Książka o prostym tytule "Gejsza z Gion" została napisana jako swego rodzaju odpowiedź na "Wyznania gejszy" Goldena. Jest ona autobiografią najsłynniejszej japońskiej geiko, Mineko Iwasaki. Sama historia opisana w książce nie jest może zbyt wciągająca, nie zawiera, w przeciwieństwie do książki Goldena, nagłych zwrotów akcji, sensacyjnych niemalże intryg czy też wielkich namiętności. Mimo to dzieło to usatysfakcjonowało mnie o wiele bardziej niż książka amerykańskiego autora. Dlaczego? Otóż "Gejsza z Gion" to propozycja dla prawdziwych miłośników japońskiej kultury i tradycji, stanowi bowiem wspaniały przekrój japońskich obyczajów i zwyczajów. Na zaledwie trzystu stronach autorka zawarła esencję japońskiej kultury i społeczeństwa - mamy tu informacje m.in. o japońskim tańcu czy teatrze.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy chcieliby w atrakcyjnej formie nabyć wiedzy o japońskiej tradycji. Po tę pozycję powinni sięgnąć zwłaszcza ci, którzy uznali "Wyznania gejszy" za książkę przereklamowaną, niedostarczającą zgoła żadnej wiedzy na temat gejsz. Jest to także pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcieliby zgłębić bogaty świat japońskiej kultury i tradycji, a nie wiedzą, od czego zacząć.