Dodany: 17.07.2012 15:17|Autor: ezotero
Druga strona medalu
Powieść jest historią w stylu "każdy kij ma dwa końce". Na pewno mocno zadziała na osoby, które zostały porzucone przez partnera z powodu "tej drugiej/tego drugiego", bo jest w pewnym sensie próbą usprawiedliwienia odejścia. Dwoje ludzi - teść i (wkrótce już była) synowa tworzą dialogiem strukturę powieści. Ona - porzucona przez męża dla innej - jest wściekła, ale nie może tego okazać ze względu na dzieci. On rozumie, co mógł czuć jego syn porzucając ją dla innej, bo sam przeżył podobną historię. Opowiadając synowej o tym, co czuł do Mathilde, poznanej w Chinach tłumaczki, z którą połączył go wieloletni romans, krok po kroku uzmysławia jej, że reanimacja i tak martwego już związku nie ma sensu.
Powieść, przy swych niewielkich rozmiarach, jest bardzo głęboka i nie daje o sobie łatwo zapomnieć. Warto ją przeczytać, jeśli ma się ochotę na szczyptę empatii w stosunku do porzucających.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.