Dodany: 25.08.2007 18:15|Autor:

Książka: Kuracja
Głębski Jacek
Notę wprowadził(a): analaw

z okładki


Jest to powieść - oparta na autentycznej historii - o lekarzu-psychiatrze, który chcąc poznać psychikę swoich podopiecznych, postanawia przekonać się, jak wygląda szpitalne życie z perspektywy pacjenta. Decydując się na karkołomny eksperyment poznawczy, próbuje wkroczyć na niezbadany grunt i wpada w pułapkę...

Wraz z bohaterem niepostrzeżenie przekraczamy granicę między fascynacją i obsesją, normalnością i szaleństwem. Powieść skłania do pytań o możliwość rozróżnienia tych stanów, uświadamia, jak kruche może okazać się poczucie naszej tożsamości i bezpieczeństwa, kreuje sugestywną aurę osaczenia i bezsilności zarówno wobec mechanizmów nieubłaganie funkcjonujacej instytucji, jak i - przede wszystkim - własnej psychiki.

[Wydawnictwo "Znak", 1998]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2718
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: esthera73 07.09.2007 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to powieść - oparta ... | analaw
Pomysł powieści może wydać się ciekawy.Dla mnie osobiście jest trochę naiwny.Człowiek chory psychicznie,który zdaje sobie sprawę ze swojej choroby stara się jak najszybciej zapomnieć o wytworach swojego chorego umysłu.Poza tym dla zdrowego, logicznie myślącego człowieka sam opis doznań jest chaotyczny, nie logiczny wręcz nie ciekawy.Nic z niego nie wynika i donikąd nie prowadzi.Jest jednym wielkim zlepkiem chaotycznych myśli, czego próbkę mieliśmy w powieści.Tak, jak całą książkę czytałam w pełnym skupieniu i napięciu tych kilka stron w zniecierpliwieniu przebiegłam wzrokiem.Z powieści wynika jeden bardzo ważny wniosek, a mianowicie to,że nie warto w życiu wszystkiego próbować i nie warto eksperymentować z tym co najważniejsze.W tym przypadku z własnym życiem.
Użytkownik: iamone 09.03.2012 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomysł powieści może wyda... | esthera73
Ogólnie książka podobała mi się bardzo, mimo naiwności fabuły i przewidywalnego zakończenia (ale jakie inne byłoby lepsze?). Przeczytałam jednym tchem, ale przyznaję, że tak ja Esthera końcówkę dosłownie przekartkowałam. Cała książka jednak zasługuje na solidny plus.
Użytkownik: reniferze 18.06.2022 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to powieść - oparta ... | analaw
To jest bardzo słaba, obliczona na sensację książka. Może zrobić wrażenie, szczególnie w formie filmu lub przedstawienia, ale literacko (i medycznie) jest po prostu słaba.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: