Dodany: 24.03.2004 16:13|Autor: koralia
Drugi biegun języka symboli
Zbiór zadziwiających opowiadań-szkiców. Czytając trzeba uzbroić się w cierpliwość i skupić się na rozszyfrowywaniu symboli i znaczeń. Bardzo częste odwołania do relacji Bóg-człowiek z dość szokującymi przenośniami.
Nie są to fabuły, ale obrazy przedstawiające człowieka w różnych momentach życia, historii, w różnych relacjach. Cały zbiór przypomina galerię embrionów, spośród których jedne są bardziej rozwinięte od innych.
Mną najbardziej wstrząsnął obraz "Wyludniacza" - jest to obraz czyśćca (prawdopodobnie Dantego), w którym panują dość specyficzne warunki, np. temperatura w przeciągu kilku sekund waha się między 0 a kilkunastoma stopniami. Wahanie to ma charakter cykliczny i występuje bez przerwy - podobnie jest ze światłem, które bez przerwy pulsuje, oślepiając przebywających tam ludzi. Z drobiazgową szczegółowością Beckett opisuje zasady i zjawiska, jakie rządzą wśród ludzi przebywających w czyśćcu. Wszystko opisane jest chłodnym tonem uczonego obserwatora-badacza.
Po przeczytaniu na pewno na długo pozostanie w pamięci niewzruszony, chłodny ton - tak charakterystyczny dla dokumentów.
Zdecydowanie polecam - ale zarazem ostrzegam, że nie jest to zbiór do przeczytania i odłożenia na półkę - trzeba przy nim posiedzieć...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.