Dodany: 12.09.2012 15:35|Autor: estae
Listy?
Autorka otrzymuje od matki informację o odnalezieniu przez nią w zapomnianym kartonie niezwykłych pamiątek po zmarłych rodzicach; są to fotografie i listy ojca, które pisał do żony i dzieci przebywając w getcie bełchatowskim. Wnuczka traktuje tę sytuację jako okazję do wgłębienia się w historię swoich dziadków, która może być ciekawa. Jednak posuwa się dalej, rozlicza się również z przeszłością swojej matki, a także własną. Szczegółowo przedstawia odmienne poglądy polityczne swoje oraz swoich najbliższych, a także konsekwencje tego i nieporozumienia na tym tle. I odnoszę wrażenie, że tej właśnie historii - bardziej współczesnej - jest w książce najwięcej. Szkoda, że niewiele w niej tytułowych listów, niewiele faktów z czasów wojny, o których tak bardzo chciałam przeczytać.
Czas poświęcony na tę pozycję nie jest w żadnym razie stracony, jednak polecam ją czytelnikom lubiącym historie już powojenne, i to nie tylko polskie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.