Dodany: 06.10.2012 21:46|Autor: klaudyna567

Danuta Wałęsa - Marzenia i tajemnice


Książka niezwykła, rewelacyjna.
Po przeczytaniu paru pierwszych stron bardzo nie odpowiadał mi język, którym autorka się posługuje, ale potem przestałam zwracać uwagę na język, ponieważ bezgranicznie wciągnęła mnie treść.

Czytając książkę wróciłam wspomnieniami do tamtych czasów, jak ja to odbierałam i stwierdzam, że mamy bardzo krótką pamięć.
Moja mama jest o rok młodsza od pani prezydentowej, a ja o rok młodsza od jej najstarszego syna Bogdana, dlatego czytając jej wspomnienia czytałam je jak wspomnienia matki.
Coś niebywałego, niezwykła kobieta, wielki szacunek, gdybym miała okazję to wyściskałabym ją i podziękowałbym jej za tak wspaniałą książkę.

Wiele osób już zapomina, jakie to były czasy, jak było za komuny i dlatego warto często wracać do tamtych dni, abyśmy mogli docenić to co mamy dzisiaj, dzięki takim ludziom jak pani Danuta, która poświęciła dobro dzieci i swoje by mąż budował nową Polskę. Podziwiam ją ogromnie, wielki szacunek jej się należy.

Bardzo zszokowały mnie podłości Polaków, listy i szykany. Wiedziałam, że Polacy to zawistny naród, ale żeby aż tak, to mi się w głowie nie mieści, a niby taki katolicki kraj!

Czytałam opinie na temat tej książki w biblionetce i nie zgadzam się z opinią, że ostatnie rozdziały są niepotrzebne. Jak pisać subiektywnie o wszystkim to i o wszystkich, i cieszę się, że poznałam zdanie pani Danuty na temat niektórych osób ze świecznika i co najciekawsze - całkowicie się z nią zgadzam.
Jest szczera, jest kobieca, ma kobiece pragnienia i każda żona i matka czuje empatię czytając jej książkę.

To moje ulubione fragmenty:

"Dopóki żyjemy, to się uczymy.
Dopóki się modlimy, to jesteśmy dobrymi ludźmi"

"Ja jestem turem, który wszystkiemu poradzi. Ja wszystko potrafię, wszystko umiem. A jak nie umiem, to się nauczę."

"Mąż lubi opowiadać dowcipy. Są jednak takie sytuacje, w których dowcip przestaje być dowcipem. Kiedyś wypowiedział przy Ojcu Świętym głupi żart. Przypomniał mi o tym Jarek. Gdy Ojciec Święty zwrócił się do mnie: "Jak wspaniale pani wygląda. Żona Lecha Wałęsy, matka tylu dzieci", mąż niespodzianie wtrącił: "To nie mam jej wymieniać?!"
Papież odwrócił się do niego, pogroził mu palcem i rzekł: "Oj, synu, synu! Żeby to ona ciebie nie wymieniła!".

"Mój mąż nie ma przyjaciół. Czasami pytam, kto jest jego przyjacielem, może żona. A on wyjaśnia,że żona jest własnością męża, który powinien trzymać ją w kieszeni, ażeby jej świat nie widział."

"Pan Komorowski wówczas odpowiedział, że będzie kandydował, jeśli namaści go Wałęsa. Wobec tego mówię: "O tutaj siedzi młody Wałęsa". A on na to: "O ten młody Wałęsa za szybko pnie się do góry". Niedługo potem lecieliśmy z mężem do Warszawy. W samolocie mąż zaczął się zastanawiać, a mnie psuć krew: " Poparłem Komorowskiego, ale czy będę go popierać?". Mówię do niego: "Kim ty jesteś? Czy ty jesteś człowiekiem? jeśli poparłeś, to popieraj!". A mąż, że może jeszcze poprze Sikorskiego. Nie wytrzymałam: "Jak Kaczyński przyjdzie, to jeszcze jego poprzesz? No, jeszcze Szmajdzińskiego? Kogo jeszcze? Człowieku! Albo popierasz, albo nie popierasz".

"Natomiast nie wiem, czy mąż powiedziałby, że Mietek był jego przyjacielem. Nawet nie wiem, czy mąż rozumie, kim jest przyjaciel."

Czytając "Marzenia i tajemnice" nieraz zakręciła mi się w oku łezka, czasami wybuchałam śmiechem, towarzyszyła mi nostalgia i zwykła babska solidarność.

ŚMIAŁO POLECAM KAŻDEJ KOBIECIE!

Marzenia i tajemnice (Wałęsa Danuta)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 756
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: